Funkcjonariusze skarbówki zaatakowali policjanta. „Był duszony i przetrzymywany”

Policja we Wrocławiu Źródło: Shutterstock / Rafał Kropiwnicki Grupa mężczyzn brutalnie zaatakowała policjanta w piątkowy wieczór w centrum Wrocławia. Jak się okazuje, napastnikami byli funkcjonariusze skarbówki. Zostali już zawieszeni w obowiązkach i usłyszeli zarzuty, za które grozi im kara nawet 10 lat więzienia. Do groźnego zdarzenia doszło w piątek wieczorem w ścisłym centrum Wrocławia, w okolicy Konsulatu Generalnego Ukrainy przy placu Nankiera, nieopodal rynku i starówki. Patrolujący ten obszar policjant zwrócił uwagę czterem mężczyznom, którzy zakłócali ciszę nocną. – W odpowiedzi został przez nich zaatakowany, przewrócony na ziemię, duszony i przetrzymywany. Sprawcy działali wspólnie i w porozumieniu – powiedziała w rozmowie z Radiem Wrocław Anna Nicar z biura prasowego wrocławskiej policji. – Sprawcami tymi byli funkcjonariusze publiczni, zatrudnieni w Dolnośląskim Urzędzie Celno-Skarbowym. W trakcie zdarzenia byli po służbie – przekazała policjantka. Mężczyźni usłyszeli już zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza policji, za co grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Zostali też zawieszeni w obowiązkach służbowych, zastosowano również wobec nich dozór policyjny. Z ustaleń Radia Zet wynika, że sprawcy mieli być pijani, zaś po ataku na policjanta tłumaczyli się, że zrobili do „dla żartu”.Sprawcy usłyszeli już zarzuty. Grozi im więzienie