Rosja gotowa do wojny z NATO przed końcem dekady. Niemcy wskazali datę

Parada Zwycięstwa na Kremlu Źródło: kremlin.ru Z wypowiedzi niemieckich polityków wynika, że Rosja będzie gotowa do wojny konwencjonalnej z NATO do końca obecnej dekady. Kwestię tę przeanalizował portal „Tagesschau”. Nie tylko polscy politycy przestrzegają przed kolejnymi agresywnymi wojnami Rosji. „Tagesschhau” zebrał w swojej analizie wypowiedzi niemieckich polityków, z których wyłania się konkretna data rosyjskiej gotowości do kolejnego uderzenia. Powtarza się w nich rok 2029. – Nie możemy wierzyć, że Putin – jeśli dotrze tak daleko – zatrzyma się na granicach Ukrainy – podkreślał minister obrony Niemiec Boris Pistorius 5 czerwca 2024, przemawiając w Bundestagu. – Musimy być gotowi na wojnę do 2029 roku. Musimy zapewnić środki odstraszające, aby zapobiec najgorszemu – dodawał, wskazując jasno termin. O roku 2029 jako możliwym rozpoczęciu kolejnej wojny Moskwy mówił też w kwietniu 2024 roku generalny inspektor Bundeswehry gen. Carsten Breuer. W wywiadzie dla „Deutsche Welle” mówił wówczas o możliwościach produkcyjnych Rosji. – Jednocześnie Rosja zwiększy swoje siły zbrojne do około 1,5 mln żołnierzy w przyszłym roku. I widzimy nowe struktury wojskowe, okręgi wojskowe na przykład, które są wyraźnie zorientowane na Zachód – zaznaczał Breuer. – Jeśli następnie połączymy to z intencjami, które możemy odczytać z przemówień Putina i oświadczeń wideo, to z jednej strony wyraźnie pokazuje, że rok 2029 jest punktem, w którym materiał i personel mogą wzrosnąć do takiego stopnia, że atak na terytorium NATO będzie możliwy – dodawał niemiecki generał, powtarzając swoją argumentację także w innych wywiadach. Niemiecka rozgłośnia WDR twierdziła, że podawany publicznie rok 2029 wynika z analizy Wspólnej Oceny Zagrożeń NATO (NATO Joint Threat Assessment) z 2023 roku. Rewelacji tych nie potwierdził co prawda niemiecki resort obrony, ale też nie było żadnego dementi w tej sprawie. – Ocena opiera się na krajowych i międzynarodowych informacjach rozpoznawczych pochodzących z wywiadu i źródeł otwartych – mówiła w radiu rzeczniczka resortu. – Ocena sytuacji i analiza zagrożeń są stale aktualizowane i udoskonalane. Ze względów bezpieczeństwa militarnego nie mogę udzielić państwu żadnych dalszych informacji – stwierdzała. We wspomnianym raporcie NATO stwierdzono dokładnie, że Rosja będzie zdolna do prowadzenia wojny z NATO w ciągu 3-5 lat. Terminem byłby tutaj więc 2028, a nie 2029 rok, ponieważ raport powstawał w 2023 roku. „Tagesschau” twierdzi, że mogło dojść do pomyłkowego wykorzystania analizy z poprzedniego roku, jednak rok 2029 był już publicznie znany, a ministerstwo nie prostowało tego błędu. Ostatecznie pozostano przy określeniu „do końca dekady”. W analizie zwrócono uwagę nie tylko na samą Rosję, która szybko się dozbraja, ale też na wsparcie dla tego kraju płynące z Chin, Iranu i Korei Północnej. Wspomniano o budowie nowych baz w zachodnich obwodach Rosji: przy granicy z Finlandią czy państwami bałtyckimi. Modernizacji poddawane są już istniejące obiekty, rozbudowuje się linie kolejowe. „Tagesschau” powołał się dodatkowo na inne ośrodki analityczne. Niemiecka Rada Stosunków Zagranicznych (DGAP) w listopadzie 2023 podawała, że państwa NATO mają na przygotowanie do ataku ze strony Rosji od 5 do 9 lat. Berliński think tank Centrum Bezpieczeństwa i Obrony stwierdzał z kolei, że „tylko w ograniczonym czasie można skutecznie zapobiec kolejnej wojnie w Europie”.Rosja gotowa do wojny z NATO w 2029 roku?
Analiza NATO mówi o gotowości Rosji z końcem dekady