28 November, 2024

Wojciech O. usłyszał zarzuty. To były minister rolnictwa

Wojciech O. usłyszał zarzuty. To były minister rolnictwa

Wojciech O. usłyszał zarzuty. To były minister rolnictwa

Wojciech O. to były lider SLD i dobry znajomy byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Źródło: Newspix.pl Wojciech O., były minister rolnictwa w rządzie SLD oraz były przewodniczący tej partii, usłyszał zarzuty w związku z przestępstwami o charakterze gospodarczym.

Zatrzymanie polityka miało miejsce w wyniku działań Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA), które w środę (27 listopada) ujęło sześć osób w Warszawie, Radomiu i Zgierzu w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Tego samego dnia zostały one przewiezione do katowickiego wydziału Prokuratury Krajowej. Przesłuchania trwały do późnych godzin nocnych.

Wojciech O. i jego rola w sprawie

Wojciech O. jest jednym z zatrzymanych przez CBA. Według ustaleń śledczych, O. pełnił w okresie objętym śledztwem funkcję dyrektora departamentu biznesu agro w Alior Banku. To właśnie w tym czasie bank udzielił pożyczek zadłużonym Zakładom Mięsnym Henryk Kania. Według nieoficjalnych informacji pożyczki były udzielane w sposób nieadekwatny do realnej sytuacji finansowej zakładów, co miało prowadzić do ich dalszego zadłużenia i pogłębiającego się kryzysu finansowego.

Wojciech O. jest oskarżany o przestępstwa o charakterze gospodarczym, choć jak na razie szczegóły zarzutów nie zostały ujawnione.
Zatrzymanie polityka wywołało niemałe kontrowersje, zwłaszcza w kontekście jego wcześniejszej kariery. W latach 2001–2005 był ministrem rolnictwa w rządzie SLD, a także przewodniczącym partii.

Jego powiązania z wieloma instytucjami finansowymi oraz politycznymi mogą mieć duży wpływ na rozwój całej sprawy. Jak informował rzecznik Prokuratury Krajowej, Przemysław Nowak, śledztwo wciąż trwa, a prokuratura nie ujawnia jeszcze pełnych szczegółów dotyczących roli poszczególnych osób zatrzymanych w tej sprawie.

Zakłady Mięsne Henryk Kania i ich upadek

Zakłady Mięsne Henryk Kania w Pszczynie, dekadę temu były jednym z największych producentów mięsa w Polsce. Ostatecznie upadły w 2020 roku. Firma, której początki sięgają lat 90. XX wieku, w szczytowym okresie zatrudniała blisko 2,5 tysiąca osób i była jednym z liderów branży mięsnej.

Jej marka była kojarzona z wysoką jakością produktów, a firma była jednym z głównych dostawców dla sieci handlowych w Polsce.
Problemy finansowe zaczęły się pojawiać na kilka lat przed upadkiem. Zgromadzony dług, zarzuty o nieuczciwe praktyki oraz kontrowersje wokół zarządzania firmą sprawiły, że w 2020 roku Zakłady Mięsne Kania ogłosiły upadłość.

Kłopoty finansowe firmy miały swoje źródło w wielu czynnikach. Kluczową rolę odegrały m.in. zarzuty o nieprawidłowości w zakresie udzielania kredytów i pożyczek. Prokuratura zarzuciła osobom związanym z firmą, w tym jej właścicielowi Henrykowi K., kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz wyłudzanie ogromnych sum pieniędzy od różnych instytucji finansowych i firm.
Łączna wartość środków przekroczyła 800 milionów złotych.

Sprawa Henryka K. – głównego podejrzanego

Głównym podejrzanym w całej sprawie jest Henryk K., syn założyciela Zakładów Mięsnych Henryk Kania. Po śmierci ojca przejął on zarządzanie firmą, która stopniowo popadała w kłopoty. Henryk K. był ścigany międzynarodowym listem gończym i europejskim nakazem aresztowania. W 2020 roku udało się go zatrzymać w Argentynie.

W śledztwie do tej pory przedstawiono zarzuty ponad 20 osobom. Wśród zatrzymanych znalazło się kilku biegłych rewidentów, którzy współpracowali z firmą. W 2021 roku zatrzymano dwóch z nich, którym zarzucono współudział w wystawianiu fałszywych faktur na kwotę 683 mln zł. To tylko część całości obrazu, który rysuje się w wyniku ścigania przestępców związanych z upadkiem Zakładów Mięsnych Kania.

Podobne artykuły