Polacy uwielbiają białe święta. Synoptycy IMGW mają dla nich złą wiadomość Minimalistyczne święta Bożego Narodzenia Źródło: House Doctor W ciągu ostatnich 30 lat w Polsce Wigilia rzadko była biała – wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy podzielili się swoimi obserwacjami. Czy w tym roku możemy liczyć na białe święta? Jak zauważa IMGW na platformie X, pokrywa śnieżna w okresie świątecznym była w Polsce zjawiskiem sporadycznym, zwłaszcza na terenach nizinnych. Wyjątkowe zimy odnotowano w 2001 i 2010 roku. W innych latach śniegu było niewiele – zaledwie kilka centymetrów, a w wielu miejscach brakowało go zupełnie. twitterA co czeka nas w tym roku? Prognozy wskazują, że na białe święta ponownie nie ma co liczyć. Z długoterminowych prognoz IMGW, opublikowanych niedawno w mediach społecznościowych, wynika, że pogoda w Boże Narodzenie raczej nie zaskoczy – będzie zgodna z normami wieloletnimi. Synoptycy zapowiadają, że tydzień świąteczny będzie stosunkowo stabilny, z temperaturami utrzymującymi się w normie, choć z niewielkim dodatnim odchyleniem od średnich wartości wieloletnich. W dzień termometry pokażą przeważnie od 1 do 3 stopni Celsjusza, a najcieplejszym regionem będzie Pomorze Gdańskie, gdzie temperatura osiągnie około 4 stopni. Nocą mogą pojawić się przymrozki, jednak w ciągu dnia dominować będą opady deszczu lub deszczu ze śniegiem. Lokalnie mogą wystąpić chwilowe opady mokrego śniegu, który jednak szybko stopnieje. Najcieplej ma być na Wybrzeżu, zwłaszcza na Pomorzu Gdańskim – około 4 stopni. Mróz może występować w tygodniu świątecznym, ale jedynie w nocy. Jedynymi opadami, które są spodziewane w świątecznym tygodniu, są deszcz i deszcz ze śniegiem. Lokalnie mogą występować przejściowe opady mokrego śniegu, który jednak szybko będzie topniał.Klimat się zmienia. Na naszych oczach Ostatnio pisaliśmy o zmianach w polskim klimacie, jakie są prognozowane przez specjalistów z IMGW. Wynika z nich, że nasze zimy już nigdy nie będą takie same. W niektórych regionach występują obfite opady śniegu i mrozy, podczas gdy w innych dominują deszczowe dni i dodatnie temperatury. Takie różnice można zaobserwować przykładowo między Suwalszczyzną a Świnoujściem – choć są oddalone od siebie o blisko 600 kilometrów, oba regiony odczuwają skutki zmiany klimatu. W Świnoujściu, gdzie dominują warunki klimatu umiarkowanego, główną rolę odgrywa bliskość Morza Bałtyckiego oraz wpływ Oceanu Atlantyckiego. IMGW prognozuje, że zimy w tej części Polski będą coraz częściej pozbawione śniegu, a zamiast mrozu mieszkańcy będą doświadczać deszczu i dodatnich temperatur. Z kolei na polskim „biegunie zimna” – Suwalszczyźnie – zimy termiczne również się skracają. Co ciekawe, ostatnie dekady przypominają tam warunki występujące w latach 60. XX wieku w Świnoujściu. Jeśli tendencja się utrzyma, Suwałki mogą stracić miano najzimniejszego regionu Polski.