24 December, 2024

Ekspertka radzi, czego unikać. „Nie życzmy osobom samotnym, żeby znalazły męża czy żonę”

Ekspertka radzi, czego unikać. „Nie życzmy osobom samotnym, żeby znalazły męża czy żonę”

Ekspertka radzi, czego unikać. „Nie życzmy osobom samotnym, żeby znalazły męża czy żonę”

Wigilijny opłatek Źródło: Shutterstock / gpointstudio Magdalena Skotnicka-Chaberek udzieliła kilku rad dotyczących trudnej sztuki składania życzeń. Psychoterapeutka wskazała, na czym należy się skupić.

Magdalena Skotnicka-Chaberek w niedawnym wywiadzie dla „Wprost” mówiła o traumie, z którą wciąż może zmagać się część osób dotkniętych skutkami powodzi. Psychoterapeutka poznawczo-behawioralna wspomniała także o ogromnym wyzwaniu, jakim jest budowanie społeczeństwa obywatelskiego.

– Święta Bożego Narodzenia kojarzą nam się z choinką i prezentami, ale sama ich idea jest bardzo trudna. To opowieść o ludziach, których nikt nigdzie nie chciał wpuścić, a dziecko przyszło na świat w stajence. Dlatego też to doskonały czas na to, aby rozejrzeć się dookoła i zastanowić, czy wokół nas są osoby potrzebujące i jak im pomóc – powiedziała ekspertka.

Trudna sztuka składania życzeń. Ekspertka dała kilka rad

W nawiązaniu do świąt psychoterapeutka opowiedziała także o trudnej sztuce składania życzeń. Jakimi zasadami się kierować, a czego unikać? – Nie składajmy życzeń, które spodobają się tylko nam i służą naszemu samouwielbieniu. Nie życzmy osobom samotnym, żeby znalazły sobie męża czy żonę. Nie życzmy biedniejszym, żeby mieli mnóstwo pieniędzy. Przemyślmy, co powiedzieć, żeby wszyscy czuli się komfortowo – zaznaczyła Skotnicka-Chaberek.

– Składanie życzeń to nie jest czas na wychowywanie, ale bycie razem. Bywa, że jest to bardzo wymagający czas znajdowania w sobie gotowości do zaakceptowania drugiego człowieka w jego inności – powiedziała ekspertka.

Magdalena Skotnicka-Chaberek poradziła także, aby w gronie osób, które zasiądą razem do wigilijnego stołu, wspólnie podjąć decyzję co do tego, w jakiej formule będą składane życzenia.

– Właśnie ze względu na to, że Święta Bożego Narodzenia przeżywamy w rodzinnym gronie, jest to też czas, kiedy trzeba zmierzyć się z nieobecnością. Bo jeszcze w zeszłym roku ktoś siedział z nami przy jednym stole, a dzisiaj jego miejsce jest puste. Przed organizacją Wigilii można zapytać, w jakiej formule będziemy składać sobie życzenia – czy każdy każdemu, czy wspólnie. W mojej rodzinie zdarzają się lata, kiedy życzymy sobie wszyscy wszystkiego najlepszego, przełamujemy opłatkiem i zaczynamy kolację. Właśnie po to, by nie dokładać cierpienia osobom, dla których indywidualne życzenia mogłyby być bolesne – podkreśliła psychoterapeutka.

Podobne artykuły