Wielka zbiórka PiS. Zawrotna kwota od Morawieckiego. „Ludzie potraktują to jak inwestycję” Mateusz Morawiecki Źródło: PAP / Radek Pietruszka – Mateusz Morawiecki wpłacił już maksymalną kwotę na PiS, jaką może wpłacać członek partii, 64 tys. zł – mówi nasz informator. Polityk z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego dodaje: – Za trzy miesiące uzbieramy już tyle pieniędzy, że ludzie nie będą musieli regularnie wpłacać. Po tym jak decyzją Państwowej Komisji Wyborczej, PiS straciło część subwencji i dotacji, kierownictwo partii podjęło decyzję o organizacji społecznej zbiórki. Czy ugrupowaniu uda się zgromadzić wystarczająco dużo pieniędzy, żeby przetrwać kolejne lata w opozycji? O kulisy zbiórki zapytaliśmy polityków z otoczenia Jarosława Kaczyńskiego.– Mobilizacji na poziomie wpłat 4 milionów w kilka dni nie da się utrzymać. Ale zbierzemy tyle, ile PKW nam zabrało. A ten kto najwięcej wpłaci w nagrodę otrzyma uścisk prezesa – żartuje współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.Gdzie oszczędności po 8 latach rządzenia? Nieco poważniej do zbiórki podchodzi nasz kolejny rozmówca, który widzi zagrożenia w społecznym zrywie. – Musimy transparentnie przedstawiać ludziom, na co wpłacają, żeby w końcu nie pomyśleli, że zebraliśmy już kilka milionów i nam wystarczy, a reszta pójdzie na kolację dla Jacka Sasina – mówi nam polityk PiS.