„Widzimy Bałtyk, Warszawę i Kijów”. Białorusini chwalą się systemem rakietowym
– Jednostka uzbrojona w najnowocześniejsze przeciwlotnicze systemy rakietowe S-400 weszła do służby bojowej – przekazał dowódca Sił Powietrznych i Obrony Powietrznej Sił Zbrojnych Białorusi Andriej Łukjanowicz. Jego zdaniem, pełne uzbrojenie jest dziś ważniejsze niż kiedykolwiek „w trudnej obecnie sytuacji militarnej i politycznej wokół Białorusi”.
Wojskowy zapewnił, że personel przeszedł szkolenie z obsługi nowoczesnego sprzętu, doskonalił swoje umiejętności na poligonie i jest gotowy do wykonania głównego zadania, jakie stoi przed siłami obrony powietrznej.
Białorusini „widzą” Warszawę. Ministerstwo pochwaliło się kolejnymi systemami rakietowymi
„Nasze niebo jest pod niezawodną ochroną. „Triumf” widzi Bałtyk, Warszawę i Kijów” – przekazano w komunikacie białoruskiego ministerstwa obrony. Z okazji prezentacji S-400 kanał telewizyjny CTVBY wyemitował specjalny materiał. Wskazano w nim, że „sytuacja w Ukrainie i doświadczenia innych konfliktów zbrojnych pokazują, że agresor musi zostać zatrzymany z maksymalnym zasięgiem i z dużą skutecznością”.
„Te zadania leżą w gestii nowoczesnych systemów S-400. Technika ta stanie się poważnym argumentem w zapewnieniu bezpieczeństwa naszego kraju. A w obecnych warunkach stałe zwiększanie zdolności obronnych ma dla nas pod wieloma względami decydujące znaczenie. Skutecznie chrońmy nasze niebo. Sprzęt wszedł na uzbrojenie armii białoruskiej zimą. Został już szczegółowo zbadany zarówno przez wojsko, jak i dziennikarzy” – zapewniono.
S-400 Triumf to rosyjski system rakietowy czwartej generacji typu ziemia-powietrze, opracowany przez Centralne Biuro Konstrukcyjne Ałmaz-Antiej. Według źródeł rosyjskich S-400 może jednocześnie namierzać i naprowadzać rakiety na sześć celów znajdujących się w odległości nawet 400 km.
Czytaj też:
Wołodymyr Zełenski o rosyjskiej okupacji Krymu: Wojna się jeszcze nie skończyłaCzytaj też:
Polska wysyła kontyngent wojskowy na Litwę. Andrzej Duda podpisał postanowienie