Wiadomości uderzają w Tuska i jego drogie buty. „Podstarzały playboy”
Dziennikarze „Super Expressu” o butach Tuska za 4 tys. zł pisali przed trzema dniami, ale dopiero teraz informację tę podała dalej Telewizja Polska. Drogie obuwie jako pierwszy zauważyć miał dziennikarz Salonu24. Jak donosił, były premier miał na nogach obuwie włoskiego domu mody Zegna.
Wiadomości pytają Tuska, „czy wypada”
Temat skwapliwie podchwycili dziennikarze „Wiadomości” TVP. W materiale Konrada Warzochy podkreślano, że wielu Polaków jeździ samochodami wartymi tyle, co buty Tuska. – Czy politykowi, który chce jawić się jako człowiek, który naprawdę rozumie ludzkie problemy wypada epatować luksusem i fanaberią? – pytał Warzocha.
Publicysta „GPC” Adrian Stankowski w swoim komentarzu do tego tematu mówił o braku smaku i pokory u Donalda Tuska. Stwierdził też, że jest to to swego rodzaju demonstracja, „kostium podstarzałego playboya”. Warzocha dodał do tego, że Tusk nawykł do życia na światowym poziomie.
Tusk jest w polityce dla drogich cygar?
– To jest polityk, który właśnie po to jest politykiem, żeby palić drogie cygara i zakładać klapeczki po 4 tys. zł, a nie po to, by służyć Polsce – dodawał Stankowski. Przytoczono też słowa socjologa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, prof. Arkadiusza Jabłońskiego. Mówił on, że Donald Tusk „dawno przestał być jednym z milionów Polaków, a jest teraz w ścisłej elicie, przynajmniej finansowej”.
Do sprawy odniósł się również sam zainteresowany. „Buty można kupić, wziąć z kontenera PCK albo ukraść w pociągu. Zależy, czy jesteś z Platformy, czy z PiS” – podsumował całe zamieszanie lider PO, nawiązując do głośnych afer z udziałem swoich oponentów.
Czytaj też:
Ranking braku zaufania do polityków. Nowy samodzielny lider zestawieniaCzytaj też:
Sasin: PO i Tusk uważają Polaków za idiotów