Niebezpieczny wirus w ściekach. GIS ostrzega mieszkańców dwóch miast Woda lecąca z kranu Źródło: Unsplash GIS przekazał niepokojące wieści. W ściekach w Warszawie oraz w Rzeszowie wykryto obecność niebezpiecznego wirusa. W Polsce ostatni przypadek choroby Heinego-Medina wywołany dzikim wirusem poliomyelitis wystąpił 40 lat temu. Mimo tego badacze na bieżąco biorą pod lupę ścieki komunalne pod kątem występowania wirusów poliomyelitis. Zarówno osoby chore, jak i bezobjawowi nosiciele wirusa wydalają wirusa ze swojego organizmu. Dlatego też badania ścieków stanowią pewien rodzaj systemu wczesnego ostrzegania.Wirus polio w ściekach w Polsce. GIS ostrzega Główny Inspektorat Sanitarny wystosował specjalny komunikat dotyczący zwiększonej wykrywalności wirusów poliomyelitis w ściekach komunalnych w Europie. Obecność polio wykryto m.in. w Hiszpanii, Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz w Finlandii. Problem pojawił się także w Polsce. Jak czytamy w informacji GIS, problem dotyczy również Polski. W ostatnich miesiącach potwierdzono wykrycie wirusa w ściekach komunalnych w Warszawie. Z kolei w grudniu 2024 roku potwierdzono kolejne wykrycie zmutowanego wirusa polio typu 2 w próbce ścieków komunalnych w Rzeszowie.GIS uspokaja: W Polsce nie ma poważnego ryzyka GIS uspokaja, że ryzyko masowych zachorowań w populacji polskiej jest niskie w związku z wysokim poziomem zaszczepienia przeciwko polio. Jednocześnie eksperci zwracają uwagę na fakt, że zwiększone krążenie zmutowanych wirusów może stanowić zagrożenie dla osób, które nie posiadają odporności poszczepiennej. – Nie znaczy to, że mamy zachorowania wśród ludzi. Mówimy tylko o tym, że pojawił się zmutowany wirus, który może być niebezpieczny dla osób niezaszczepionych – tłumaczył Główny Inspektor Sanitarny Paweł Grzesiowski. Kalendarz szczepień zakłada, że od połowy lat 50. wszystkie dzieci są szczepione przeciwko polio. Dlatego też eksperci zakładają, że zdecydowana większość Polaków jest chroniona przed poliomyelitis.