19 February, 2025

Skandal w warszawskim szpitalu. Pracownik kradł sprzęt ratujący życie i sprzedawał go za grosze

Skandal w warszawskim szpitalu. Pracownik kradł sprzęt ratujący życie i sprzedawał go za grosze

Skandal w warszawskim szpitalu. Pracownik kradł sprzęt ratujący życie i sprzedawał go za grosze

Respirator Źródło: Shutterstock / Andrey Sayfutdinov Warszawska policja zatrzymała dwóch mężczyzn odpowiedzialnych za kradzież i sprzedaż sprzętu medycznego, który powinien służyć do ratowania życia.

Jeden z podejrzanych, pracownik szpitala, przez kilka miesięcy traktował nielegalną sprzedaż sprzętu jako „dodatkowe źródło dochodu” – poinformowała policja.

Pracownik warszawskiego szpitala kradł sprzęt medyczny

Sprawa wyszła na jaw w ubiegłym roku, gdy na jednym z portali aukcyjnych pojawiły się oferty sprzedaży specjalistycznego sprzętu medycznego po znacznie zaniżonych cenach. Wśród wystawionych przedmiotów znajdowały się m.in. respiratory, które w normalnych warunkach kosztują kilkanaście tysięcy złotych. Niecodzienne ogłoszenia wzbudziły podejrzenia, co doprowadziło do wszczęcia dochodzenia.

Po dokładnej analizie sprawy funkcjonariusze ustalili, że sprzęt pochodził z jednego z warszawskich szpitali. W nieznanych okolicznościach zniknęły z niego urządzenia o łącznej wartości przekraczającej 380 tysięcy złotych, w tym trzy respiratory.

Przestępczy duet: złodziej i paser

Śledztwo doprowadziło policjantów do pierwszego podejrzanego – pasera, który zajmował się sprzedażą skradzionego sprzętu. 52-letni mężczyzna został zatrzymany w Radomiu. Jego rola w procederze polegała na znalezieniu nabywców i upłynnieniu towaru pochodzącego z kradzieży.

Kolejnym krokiem było ustalenie osoby odpowiedzialnej za wynoszenie sprzętu ze szpitala. Policjanci przeanalizowali dostępne informacje, przeprowadzili wywiady środowiskowe i zweryfikowali zgromadzone dowody.

– W efekcie wytypowali podejrzanego o to przestępstwo, ustalając, że jeden z pracowników szpitala od kilku miesięcy jako dodatkowe źródło dochodu traktował sprzedaż sprzętu, który do niego nie należał, a służył do ratowania ludzkiego życia – przekazała asp. szt. Marta Haberska z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Podejrzany, 49-letni pracownik szpitala, został zatrzymany po tym, jak funkcjonariusze przeprowadzili obserwację okolicy, w której miał przebywać. Policjanci schwytali go, gdy znajdował się w pobliżu miejsca zamieszkania. Część skradzionego sprzętu udało się odzyskać.

Zarzuty i tymczasowy areszt

Na podstawie zgromadzonych dowodów prokuratura przedstawiła obu zatrzymanym zarzuty. Jak poinformowała asp. szt. Marta Haberska, „zgromadzony materiał dowodowy nie pozostawiał wątpliwości, na jego podstawie 49-letni mężczyzna – sprawca kradzieży oraz 52-latek – paser, usłyszeli zarzuty”.

Prokuratura Rejonowa Warszawa Mokotów złożyła wniosek o zastosowanie wobec podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sąd przychylił się do tego wniosku, w wyniku czego obaj mężczyźni trafili do aresztu na trzy miesiące.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprawcy kradzieży grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Paser natomiast może spędzić w więzieniu maksymalnie pięć lat.

Podobne artykuły