Warszawa walczy z gigantycznym pożarem. Kłęby dymu nad miastem

Państwowa Straż Pożarna Źródło: X / Państwowa Straż Pożarna, str. Marcin Waszkiewicz/PSP Pożar w Warszawie. Pali się infrastruktura energetyczna przy ulicy Zamienieckiej. Aktualnie trwa akcja służb. Niepokojące doniesienia napłynęły w środę 2 lipca z Warszawy. Tuż po godzinie 21 nad Pragą-Południe pojawiły się kłęby gęstego dymu. Jak poinformowała TVN Warszawa, na terenie zakładów energetycznych przy ulicy Zamienieckiej, w pobliżu Parku Znicza na Grochowie wybuchł pożar. Dym przemieszcza się w kierunku Ronda Wiatraczna i ulicy Szaserów – Kilka minut temu słychać było głośny huk, po sieci energetycznej poszło przepięcie na skutek czego część urządzeń elektrycznych się zrestartowała. Teraz płonie stacja – relacjonował jeden z mieszkańców stolicy. twitter Karol Kieszkowski, rzecznik warszawskiej straży pożarnej przekazał, że pożar wybuchł na terenie stacji transformatorowej. – To jest wolnostojąca stacja transformatorowa. Jest to ważna infrastruktura jeśli chodzi o dostawę prądu dla tego rejonu Warszawy – podkreślił. Na miejscu trwa obecnie akcja gaśnicza. Oprócz straży pożarnej na Grochowie pracują policja, straż i pogotowie energetyczne. Służby zabezpieczają teren i próbują ugasić ogień. — Na miejsce zadysponowano dziewięć samochodów straży pożarnej, w tym dwa samochody, które zawierają proszek gaśniczy do gaszenia tego typu pożarów. Musimy szczególnie zwracać uwagę na bezpieczeństwo ratowników, bo mogą mieć do czynienia z wysokimi napięciami — tłumaczył w rozmowie z TVN24 Karol Kiszkowski. Do mieszkańców Pragi-Południe wystosowano apel o zamknięcie okien i pozostanie w pomieszczeniach do czasu opanowania sytuacji. Rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kroć zapewnił, że z informacji uzyskanych od energetyków wynika, że pożar nie skutkuje utratą prądu dla mieszkańców.Warszawa. Pożar na Grochowie. Pali się transformator
Pożar na Grochowie. Co z dostępem do prądu?