Zderzenie pod Warszawą. Korek na 20 km na S2

Policja i korek Źródło: X / Policja Warszawa, Google Maps Pod Warszawą kierowca ciężarówki podczas zmiany pasa zepchnął osobówkę na pobocze. Auto uderzyło w inny pojazd. Wypadek spowodował gigantyczne korki. W czwartek 4 grudnia chwilę przed godziną 6.10 na trasie S2, kilometr za Konotopą w stronę Opaczy, doszło wypadku – przekazał portalowi warszawa.naszemiasto.pl młodszy aspirant Paweł Chmura z Komendy Stołecznej Policji. Zderzył się TIR oraz dwa samochody osobowe. Na miejscu pojawiły się policja i służba autostradowa, które zabezpieczały miejsce kolizji oraz kierowały ruchem. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do zdarzenia doszło podczas zmiany pasa ruchu przez ciężarówkę. Kierowca nie zauważył auta jadącego prawym pasem i zepchnął je na pobocze. Pojazd uderzył z kolei w następny. Uszkodzone samochody nie były w stanie zjechać na pobocze i zostały na lewym i środkowym pasie, całkowicie je blokując. Pojazdy czekały na usunięcie przez lawetę. Z kolei TIR zjechał kilkadziesiąt metrów dalej na pas awaryjny. Kierowcy biorący udział w kolizji byli trzeźwi – podało TVP3 Warszawa. Wydarzenie spowodowało korek. Na autostradzie A2 zaczął się na wysokości węzła w Pruszkowie, a zator na trasie S8 był od Bemowa. Początkowo kierowcy mieli w obie strony około siedmiu kilometrów zatoru. Z czasem korek miał prawie 20 kilometrów i sięgał Grodziska Mazowieckiego. GDDKiA przewidywała czas utrudnień na dwie godziny.
Warszawa. Korek na S2 po wypadku. Miał 20 km długości