17 July, 2025

Zebrali się, by zaprotestować obecności migrantów. Wkroczyła prokuratura

Zebrali się, by zaprotestować obecności migrantów. Wkroczyła prokuratura

Zebrali się, by zaprotestować obecności migrantów. Wkroczyła prokuratura

Policja, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / FotoDax W wałbrzyskiej dzielnicy Szczawienko znajduje się pensjonat, w którym mieszkają cudzoziemcy. Prokuratura wszczęła postępowanie ws. zbiegowiska – we wtorek w okolicy budynku zebrali się ludzie przeciwni przebywaniu imigrantów na terenie Dolnego Śląska.

Szczegóły sprawy przekazała dziennikarzom prok. Małgorzata Czajkowska (przedstawicielka Prokuratury Okręgowej w Świdnicy, której podlega wałbrzyska prokuratura rejonowa – to właśnie ci śledczy prowadzą postępowanie). Lokalna społeczność zebrała się pod pensjonatem, by 15 lipca wykrzykiwać antyimigranckie hasła – weryfikowane będzie, czy miały one charakter nawoływania do nienawiści na tle narodowościowym (za co – według Kodeksu karnego – grozi do trzech lat pozbawienia wolności).

Jak podaje Interia, wszystkiemu przyglądali się funkcjonariusze policji obecni we wtorek na miejscu. W trakcie wydarzenia nikt nie ucierpiał, a osoby, które uczestniczyły w manifestacji, rozeszły się później do domów.

Dolny Śląsk. Pobicie Paragwajczyka w Wałbrzychu. 22-latkowi i 27-latkowi grozi więzienie

14 lipca natomiast pobito w Wałbrzychu obywatela Paragwaju. Pojawiły się plotki, że ten rzekomo nagrywa dzieci na ulicach miasta. Służby, które go zatrzymały, sprawdziły zawartość jego smartfona, ale nie znaleźli tam materiałów dowodowych, które by to potwierdzały. Niedługo później cudzoziemiec został zaatakowany i trafił do jednego ze szpitali. Prok. Czajkowska zaznacza, że w tym momencie nie ma dowodów na to, że „zbiegowisko i pobicie są ze sobą powiązane”.

Wobec podejrzanych o pobicie Paragwajczyka zastosowano środki zapobiegawcze w postaci zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego i dozór policyjny. 27-latek będzie odpowiadał za spowodowanie obrażeń ciała trwających poniżej siedmiu dni, natomiast 22-latek za naruszenie nietykalności osobistej. Obaj odmówili składania wyjaśnień i nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Grozi za nie kolejno rok i dwa lata pozbawienia wolności.

Podobne artykuły