W pobliżu granicy z Białorusią znaleziono kolejne ciało. Będzie śledztwo
Zgłoszenie o ciele znalezionym w okolicach wsi Istok w gminie Dubicze Cerkiewne policjanci otrzymali po godz. 14 w sobotę. Miejscowość znajduje się na obrzeżach Puszczy Białowieskiej.
Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi czynności prasowe, w tym identyfikacyjne – poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku. Śledztwo w sprawie okoliczności śmierci mężczyzny będzie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Hajnówce.
Śmierć przy granicy. Zwłoki znalezione w rejonie Janowa
To kolejny taki przypadek w ostatnim tygodniu.
We wtorek w lesie przy polsko-białoruskiej granicy ujawniono zwłoki mężczyzny. O sprawie poinformowało Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne. Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora.
– Około 19.30 otrzymaliśmy zgłoszenie o znalezieniu zwłok w lesie, w rejonie Janowa w powiecie hajnowskim. Policjanci prowadzą czynności procesowe i identyfikacyjne pod nadzorem prokuratora. Na ten moment nie jest znana tożsamość mężczyzny – przekazała „Wprost” Elżbieta Zaborowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
Sprawę skomentowała wówczas Janina Ochojska zwracając uwagę, że to 41. ciało znalezione przez Podlaskie Ochotnicze Pogotowie Humanitarne. „Kolejna ofiara polityki migracyjnej Prawa i Sprawiedliwości i jej wykonawców. Ochrona granicy nie stoi w sprzeczności z humanitaryzmem” – przekazała europosłanka. Swoją wiadomość skierowała szczególnie do ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Kamińskiego i sekretarza stanu w MSWiA Macieja Wąsika.
Niespełna miesiąc temu informowaliśmy, że na terenie Białowieskiego Parku Narodowego znaleziono ciało mężczyzny. Nieoficjalnie wiadomo, że to zwłoki migranta, który przekroczył granicę z Białorusią. Wszystkie zebrane dowody w tej sprawie mają trafić do Prokuratury Okręgowej w Suwałkach. To właśnie ten organ prowadzi postępowania dotyczące śmierci przy granicy polsko-białoruskiej.
Czytaj też:
Somalijczycy na polskiej granicy. Chcieli nielegalnie przedrzeć się do krajuCzytaj też:
Zgon uchodźcy w strzeżonym ośrodku. „Przeżył Aleppo, zmarł w Polsce”