Wysoce zaraźliwy wirus przy polskiej granicy. Wrócił po 40 latach, zwołano sztab kryzysowy

Krowy Źródło: Shutterstock / Syda Productions Wojewoda dolnośląska zwołała pilne obrady w związku z ogniskiem wysoce zaraźliwej choroby, której ogniska wykryto w pobliżu polskiej granicy. Jest się czego bać?

W odpowiedzi na wykrycie ogniska pryszczycy niedaleko granicy z Polską, wojewoda dolnośląska Anna Żabska zwołała posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Choroba, będąca wysoce zaraźliwą infekcją wirusową dotykającą zwierząt parzystokopytnych, została odnotowana na terenie Niemiec, w powiecie Märkisch-Oderland.

Posiedzenie miało miejsce w sobotę, 11 stycznia. Jak poinformowano w komunikacie Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu, podczas obrad Dolnośląski Wojewódzki Lekarz Weterynarii szczegółowo przedstawił charakterystykę choroby, jej potencjalne źródła oraz mechanizmy transmisji. Podkreślono przy tym, że wirus pryszczycy nie stanowi zagrożenia dla ludzi.

Zwiększony nadzór i wzmożony monitoring

W trakcie spotkania przeprowadzono analizę stopnia przygotowania województwa dolnośląskiego na wypadek wystąpienia choroby na terenie regionu. Omówiono także plan działań, które można wdrożyć w razie wykrycia pierwszych przypadków infekcji w Polsce.

Anna Żabska zwróciła się do odpowiednich służb z apelem o zwiększenie nadzoru i wzmożenie monitoringu w celu szybkiego wykrywania potencjalnych przypadków choroby.

Pryszczyca. Czy jest groźna dla człowieka?

Niemieckie ognisko pryszczycy dotknęło dotąd trzy woły. To pierwszy przypadek tej choroby w Niemczech od 1988 roku. – Zarażone zwierzęta są usuwane i poddawane utylizacji – poinformowała Hanka Mittelstaedt, minister rolnictwa Brandenburgii.

Pryszczyca to wysoce zakaźna choroba wirusowa, która dotyka zwierząt parzystokopytnych, takich jak bydło, świnie, owce i kozy. Może także zarażać niektóre dzikie gatunki, w tym jelenie. Choroba jest wywoływana przez wirusa należącego do rodziny Picornaviridae. W rzadkich przypadkach wirus może przenosić się na ludzi, jednak zakażenie u człowieka przebiega zazwyczaj w łagodnej formie.