Uznany za zmarłego mężczyzna ocknął się podczas sekcji zwłok. Lekarze byli w szoku
Ta niezwykła historia zaczęła się od typowego telefonu od sąsiada. Zgłaszał on służbom, że żyjący samotnie mężczyzna od dłuższego czasu nie otwierał drzwi swojego mieszkania. Wyraził obawy o znajomego i poprosił policję oraz lekarzy o sprawdzenie sytuacji.
Mężczyzna „ożył” w trakcie sekcji zwłok
Na miejscu służby znalazły na podłodze osobę, która nie dawała oznak życia. Mężczyznę przewieziono do zakładu patomorfologii na sekcję zwłok, by poznać przyczynę jego śmierci. Jakim szokiem musiało być dla lekarzy, kiedy badany oprzytomniał i zaczął się poruszać.
Rozmawiający z dyrekcją placówki medycznej dziennikarze levante-emv.com dowiedzieli się, że zespół medyczny „doznał szoku”, a osłupiałym lekarzom zajęło chwilę przystosowanie się do nowej sytuacji. Medycy nie kryli, że budzący się mężczyzna po prostu ich przeraził.
Sekcje zwłok w Walencji
W ubiegłym roku w Instytucie Medycyny Sądowej w Walencji przeprowadzono 1 775 sekcji zwłok. Z tej liczby w 890 przypadkach stwierdzono naturalne zgony, 413 stanowiły wypadki, 214 samobójstwa, 18 zabójstwa, 218 nadal oczekuje na ustalenie przyczyny, a 15 nie udało się ustalić. W ciągu ostatniej dekady liczba autopsji w regionie zwiększyła się o 35,5 proc.
Czytaj też:
Zniszczony motocykl i spalona osobówka w Nowych Zdunach. Nie żyją trzy osoby, w tym dzieckoCzytaj też:
Wstrząsający wypadek w Warszawie. Autobus ciągnął zakleszczoną seniorkę po ulicy