01 December, 2025

Weto Nawrockiego ws. kryptowalut. Rzecznik prezydenta podaje trzy argumenty

Weto Nawrockiego ws. kryptowalut. Rzecznik prezydenta podaje trzy argumenty

Weto Nawrockiego ws. kryptowalut. Rzecznik prezydenta podaje trzy argumenty

Karol Nawrocki Źródło: PAP / Radek Pietruszka W poniedziałek 1 grudnia prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o rynku kryptoaktywów. Tego samego dnia powody tej decyzji przedstawiał jego rzecznik, Rafał Leśkiewicz.

Prezydent Nawrocki na początku tego tygodnia podpisał 4 ustawy i w przypadku jednej zdecydował się na weto. Rzecznik prezydenta wyjaśnił, dlaczego ta ostatnia spotkała się z zastrzeżeniami ze strony głowy państwa.

Prezydent zawetował ustawę o kryptoaktywach

„Prezydent Karol Nawrocki korzysta z konstytucyjnej prerogatywy weta tylko wtedy, kiedy przepisy zagrażają wolnościom Polaków, ich majątkowi i stabilności państwa. A ta ustawa takie realne zagrożenia tworzy” – podkreślał Leśkiewicz.

Rzecznik prezydenta zwrócił uwagę, że ustawa w proponowanym kształcie „przewiduje możliwość wyłączania przez rząd stron internetowych firm działających na rynku kryptoaktywów jednym kliknięciem”, co nie spodobało się Karolowi Nawrockiemu.

„Przepisy dotyczące blokowania domen są nieprzejrzyste i mogą prowadzić do nadużyć. Gdy rząd wyłączy stronę, ludzie tracą dostęp do swoich cyfrowych środków. Na to nie można się zgodzić. W większości państw Unii Europejskiej stosuje się prostą listę ostrzeżeń, która chroni konsumentów bez blokowania całych serwisów” – tłumaczył.

„Drugim problemem jest rozmiar tej regulacji a tym samym brak przejrzystości w przyjętych rozwiązaniach. Podczas gdy Czechy, Słowacja czy Węgry wdrożyły przepisy liczące kilka lub kilkanaście stron, polska ustawa ma ich ponad sto. Nadregulacja to prosta droga do wypychania firm za granicę — do Czech, na Litwę czy na Maltę — zamiast tworzenia warunków, by zarabiały i płaciły podatki w Polsce” – kontynuował.

Kryptoaktywa. Rzecznik prezydenta o powodzie weta

Jako trzeci powód, podał wysokość opłat nadzorczych. „Zostały one ustalone na poziomie, który uniemożliwi rozwój małym firmom i startupom, a faworyzować będzie zagraniczne korporacje i banki. To odwrócenie logiki zabicie konkurencyjnego rynku i poważne zagrożenie dla innowacji” – pisał Leśkiewicz.

Rzecznik przypomniał o obietnicach z kampanii wyborczej. Karol Nawrocki mówił wówczas, że nie będzie ograniczał wolności inwestowania w nowoczesne aktywa. „Rząd miał dwa lata, aby przygotować ustawę zgodną z europejskim rozporządzeniem MiCA dotyczącym rynku kryptoaktywów w Unii Europejskiej” – zwracał uwagę.

„Tymczasem powstał bubel prawny, który uderza w Polaków i polskie firmy. Regulacja jest konieczna. Musi być to jednak ustawa porządkująca ten rynek w sposób normalny, a nie nadregulacja szkodząca polskiej gospodarce. Decyzja o wecie była konieczna i została podjęta odpowiedzialnie. Prezydent będzie bronił bezpieczeństwa ekonomicznego Polaków” – podsumował Rafał Leśkiewicz.

Podobne artykuły