USA wysyłają bomby kasetowe do Ukrainy. Ostry sprzeciw ważnych sojuszników
W piątek 8 lipca prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden poinformował o zamiarze wysłania na Ukrainę amunicji kasetowej. Podkreślił przy tym, że była to „bardzo trudna decyzja”. – To jest wojna oparta na amunicji. I kończy im się amunicja kal. 155 mm, a my mamy jej mało – tłumaczył amerykański prezydent.
Amunicja kasetowa budzi wielkie kontrowersje, ponieważ stanowi duże zagrożenie dla ludności cywilnej. Podczas ataku uwalnianych jest wiele mniejszych bomb, które mogą zabijać masowo na dużym obszarze. Problemem są te niewybuchy – te mogą zalegać latami na ziemi, a następnie wybuchać w niekontrolowany sposób.
Amunicja kasetowa dla Ukrainy. Sprzeciw Hiszpanii i Wielkiej Brytanii
Decyzja Stanów Zjednoczonych została natychmiast skrytykowana przez Amnesty International i część sojuszników. Organizacja stwierdziła, że amunicja kasetowa stanowi “poważne zagrożenie dla życia ludności cywilnej, nawet długo po zakończeniu konfliktu”.
USA nie otrzymały natychmiastowego poparcia dla swojej decyzji także ze strony wybranych zachodnich sojuszników. Pytany o tę sprawę premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak wskazał, że Wielka Brytania jest jednym ze 123 krajów, które podpisały Konwencję o broni kasetowej. Dokument zakazuje produkcji i używania tej broni. Sunak i Biden mają rozmawiać o rozbieżnościach w tym temacie przy okazji szczytu NATO w Wilnie.
Dalej w swoich komentarzach poszedł premier Nowej Zelandii. Chris Hipkins powiedział, że broń ta jest “masowa, potencjalnie powoduje ogromne szkody dla niewinnych ludzi i może mieć również długotrwały efekt”. Minister obrony Hiszpanii Margarita Robles powiedziała dziennikarzom, że jej kraj ma “zdecydowane zobowiązanie”, że niektóre rodzaje broni i bomb nie mogą być wysyłane na Ukrainę.
– Nie dla bomb kasetowych i tak dla uzasadnionej obrony Ukrainy, która, jak rozumiemy, nie powinna być prowadzona przy użyciu bomb kasetowych – powiedziała.
Czym jest amunicja kasetowa?
To rodzaj bomby, która rozrzuca nad celem dużą liczbę mniejszych pocisków, które następnie rozprzestrzeniają się nad dużym obszarem i dopiero wówczas eksplodują. Używanie tego rodzaju broni znacznie zwiększa liczbę potencjalnych ofiar.
Amunicja kasetowa jest często krytykowana jako broń, która stanowi „bezpośrednie zagrożenie dla ludności cywilnej podczas konfliktu”, oraz dlatego, że może powodować „długotrwałe” problemy, jeśli mniejsze pociski nie eksplodują przy pierwszym uderzeniu. Warto podkreślić, że do eksplozji może dojść wiele lat później.
Pod Konwencją o broni kasetowej nie podpisały się ani USA, ani Rosja, ani Ukraina. Jak już wcześniej informowaliśmy, obie strony używają amunicji kasetowej w wojnie nad Dnieprem, jednak najeźdźcy z większą częstotliwością.
Czytaj też:
Pułapka zastawiona przez Moskwę zadziałała. Bezmyślność ws. Wołynia działa na korzyść RosjiCzytaj też:
Kreml wściekły na Turcję. Pieskow: Naruszyli umowę, nikt nas nie poinformował