30 January, 2025

Ksiądz powtórzył gest Elona Muska. Szybko przestał być księdzem

Ksiądz powtórzył gest Elona Muska. Szybko przestał być księdzem

Ksiądz powtórzył gest Elona Muska. Szybko przestał być księdzem

Calvin Robinson Źródło: X / @calvinrobinson Podczas antyabrocyjnego szczytu w Waszyngtonie ksiądz Calvin Robinson zapewniał, że nie jest nazistą, po czym wykonał tzw. salut rzymski. Reakcja jego przełożonych była zdecydowana.

Należący do Anglikańskiego Kościoła Katolickiego ksiądz Calvin Robinson to postać słynąca z kontrowersji. Jego początki to Kościół Anglii, a następnie Nordycki Kościół Katolicki. Jeszcze wcześniej jako dziennikarz zajmował się głównie grami komputerowymi.

USA. Ksiądz wykonał salut rzymski

Robinson od zawsze trzymał się blisko prawej strony amerykańskiej sceny politycznej. Gromadził też wokół siebie podobnie myślących internautów, prowadząc aktywną działalność w mediach społecznościowych. Z czasem dorobił się łatki działacza antyislamskiego i antyimigranckiego.

25 stycznia w Waszyngtonie Calvin Robinson po raz kolejny mógł dać wyraz swoim poglądom. Na antyaborcyjnym wiecu krytykował cywilizację europejską, jako „celebrującą śmierć”. Przekonywał, że w przeciwieństwie do Europejczyków, Amerykanie jako jedyni przeciwstawiają się zabijaniu.

Na koniec swojego wystąpienia kapłan postanowił pozdrowić „od serca” wszystkich zgromadzonych. Wykonał przy tym gest bardzo podobny do salutu rzymskiego, czyli nazistowskiego pozdrowienia z wyprostowaną ręką.

Ksiądz Robinson tłumaczył swój gest. „Nie jestem nazistą”

Dla władz Anglikańskiego Kościoła Katolickiego było to za dużo. Po wcześniejszych kontrowersyjnych działaniach i wypowiedziach Robinsona, postanowili wykluczyć go ze stanu kościelnego, pozbawić godności kapłana. W komunikacie dodawano, że był on wcześniej uprzedzany, by podczas kazań powstrzymał się od tego typu „żartów”.

Jak sam Robinson tłumaczył później swoje zachowanie? – Żart na końcu miał wykpić histerycznych „liberałów”, którzy nazwali Elona Muska nazistą za to, że dość wyraźnie pokazał, iż jego serce jest z publicznością. Kontekst jest kluczowy, ale niektórzy ludzie ignorują kontekst by utwierdzać się w swoich uprzedzeniach. Ludzie widzą to, co chcą – przekonywał na platformie X.

twitter

Podobne artykuły