Ukraińcy zatrzymani przez SG. Nie mogą wrócić do Polski przez 10 lat Funkcjonariusz Straży Granicznej patrzy na zatrzymanych Źródło: Straż Graniczna Dwóch Ukraińców przymusowo opuściło Polskę, a Gruzin oczekuje na transport. Obcokrajowcy zostali zobowiązani do opuszczenia naszego kraju ze względu na bezpieczeństwo publiczne. Funkcjonariusze z placówki Straży Granicznej w Sosnowcu zatrzymali 35-letniego Gruzina. Jak ustalono mężczyzna wcześniej dostał nakaz powrotu do kraju. Cudzoziemiec otrzymał też zakaz ponownego wjazdu na terytorium państw strefy Schengen na pięć lat. Pomimo to obcokrajowiec zmienił nazwisko i wyrobił sobie nowy paszport, na którym podstępem wjechał do Polski. 35-latek dwukrotnie złożył do Wojewody Śląskiego wniosek o udzielenie mu zezwolenie na pobyt czasowy. Pierwszy został pozostawiony bez rozpoznania, a drugi zawierał braki formalne. Wobec obywatela Gruzji wszczęto postępowanie karne i przedstawiono mu zarzuty. Mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Gruzin czeka na transport. Jasny sygnał od SG Komendant placówki SG w Sosnowcu zakazał mu wjazdu do strefy Schengen na 10 lat. W związku z wyłudzeniem zezwolenia na pobyt czasowy poprzez podstępne wprowadzenie w błąd wobec mężczyzny skierowano akt oskarżenia do sądu. Aktualnie decyzją sądu obcokrajowiec przebywa w Strzeżonym Ośrodku dla Cudzoziemców. Dodatkowo funkcjonariusze placówki Straży Granicznej w Opolu zatrzymali dwóch Ukraińców, którzy opuścili Zakłady Karne w Strzelcach Opolskich i Nysie. Jeden z nich odbywał karę pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości i prowadzenie pojazdu ciężarowego bez uprawnień, a drugi za posiadanie narkotyków. Ukraińcy muszą przymusowo wrócić do kraju. Zakaz wjazdu do Polski na 10 lat Obaj otrzymali nakaz powrotu do kraju i zakaz wjazdu do strefy Schengen na 10 lat. Mężczyźni pod konwojem, przymusowo zostali już doprowadzeni do granicy z Ukrainą i przekazani stronie ukraińskiej. „W Polsce nie ma miejsca na cudzoziemców, którzy łamią prawo” – przekazała Straż Graniczna.