Będą szukać pochówku żołnierzy UPA w Polsce. Ukraiński wiceminister przekazał szczegóły

Ołeksandr Alferow i Andrij Nadzhos Źródło: mcsc.gov.ua Ukraina rozpocznie w Polsce prace poszukiwawczo-ekshumacyjne we wsi Jureczkowa na Podkarpaciu. Będzie to pierwsza próba potwierdzenia pochówku żołnierzy UPA w tym miejscu. W czwartek 25 września wiceminister kultury i komunikacji strategicznej na rzecz integracji europejskiej Ukrainy Andrij Nadzhos i przewodniczący Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej Ołeksandr Alferow wzięli udział w konferencji prasowej poświęconej przeprowadzeniu prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych we wsi Jureczkowa na Podkarpaciu. Rozpoczną się one 30 września. Ukraiński wiceminister podkreślił, że nowy etap stosunków ukraińsko-polskich w zakresie pamięci historycznej rozpoczął się po osiągnięciu pod koniec 2024 r. porozumień politycznych na najwyższym szczeblu między obydwoma krajami. Strony wymieniły się listami miejsc potencjalnych badań historycznych pochówków: Warszawa wyraziła zainteresowanie 13 obiektami w Ukrainie, a Kijów czterema w naszym kraju. Oprócz Jureczkowej to Łasków pod Hrubieszowem i cmentarz w Przemyślu. – Ponieważ mowa o wspólnej historii, Ukraińcy, którzy od dawna przebywają na polskiej ziemi, również zasługują na szacunek i ponowne pochowanie. Ten etap jest dla nas nowy, ponieważ przez długi czas nie mieliśmy ani zezwoleń od strony polskiej, ani możliwości rozpoczęcia prac. Dlatego uważam, że jest to znaczący krok w kierunku zbliżenia dwóch zaprzyjaźnionych krajów, które mają wspólną granicę i wspólny cel w tej wojnie – zwycięstwo nad państwem agresorem – mówił Nadzhos. Ukraina udzieliła już zezwoleń na przeprowadzenie ekshumacji w Puźnikach i we Lwowie. 6 września odbyło się pierwsze ponowne pochowanie szczątków znalezionych podczas poszukiwań w Puźnikach. Ukraina przekazała Polsce dane geolokalizacyjne do przeprowadzenia badań na podstawie wspomnień świadków i zeznań historyków. Poszukiwania w Jureczkowej będą pierwszą próbą potwierdzenia pochówku żołnierzy Ukraińskiej Armii Powstańczej w tym miejscu. Alferow podkreślił z kolei, że ta inicjatywa jest wynikiem długotrwałych, trwających prawie dziesięć lat wysiłków obu krajów. Szef UIPN tłumaczył, że w Ukrainie znajdują się pochówki z lat 20. XX wieku, w szczególności zbiorowe groby ofiar sowieckich ataków, w których pochowani są Ukraińcy, Polacy, Żydzi i przedstawiciele innych narodowości, które wchodziły w skład II Rzeczypospolitej. – Zbiorowa mogiła w Jureczkowej to prawdopodobnie miejsce pochówku żołnierzy UPA, którzy stawiali opór przymusowemu wysiedleniu Ukraińców z tych terenów. Takie działania były wynikiem porozumień między radzieckimi i polskimi władzami komunistycznymi, co w istocie oznaczało deportację. Chcę podkreślić: każda miejscowość ma swoją odrębną historię. Będziemy ją otwarcie komunikować i dla nas zasadniczo ważne jest, aby była to prawda – mówił Alferow. Przewodniczący Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej zaznaczył, że „każdy przypadek jest wyjątkowy i wymaga osobnej dyskusji”. Uczestnicy konferencji podkreślili, że prace ekshumacyjne są krokiem w kierunku historycznej sprawiedliwości, przejawem wzajemnego szacunku dla pamięci zmarłych, niezależnie od ich narodowości, a także drogą do wzmocnienia wzajemnego zaufania między Ukrainą a Polską. „W naszej cywilizacji nawet największy zbrodniarz powinien otrzymać pochówek. Jeśli kogoś znajdą, to niech zabiorą go do siebie. Jednak nie ma naszej zgody na to, żeby kaci mieli pierwszeństwo przed ich ofiarami! Nie odpuścimy, dopóki nie ruszą pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu. KAŻDY zasługuje na godny pochówek i niech Ukraina, to w końcu zrozumie” – skomentował europoseł Konfederacji Tomasz Buczek.Ukraina chce badać historyczne mogiły. Na liście Łasków pod Hrubieszowem i cmentarz w Przemyślu
Jureczkowa. Pierwsza próba potwierdzenia pochówku żołnierzy Ukraińskiej Armii Powstańczej
Ukraińcy będą szukać zbiorowej mogiły żołnierzy UPA na Podkarpaciu
Ukraińcy będą szukać żołnierzy UPA na Podkarpaciu. Europoseł Konfederacji grzmi