24 July, 2025

Ukraina traci zaufanie Brukseli. Von der Leyen żąda wyjaśnień od Zełenskiego

Ukraina traci zaufanie Brukseli. Von der Leyen żąda wyjaśnień od Zełenskiego

Ukraina traci zaufanie Brukseli. Von der Leyen żąda wyjaśnień od Zełenskiego

Wołodymyr Zełenski Źródło: Shutterstock / photowalking Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał kontrowersyjną ustawę ograniczającą niezależność kluczowych organów antykorupcyjnych w Ukrainie. Decyzja wywołała protesty społeczne i gwałtowną reakcję ze strony Brukseli. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen skontaktowała się bezpośrednio z Zełenskim i zażądała pilnych wyjaśnień.

Prezydent Zełenski podpisał ustawę, na mocy której Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) oraz Specjalna Prokuratura Antykorupcyjna (SAP) mają stracić swoją dotychczasową niezależność i podlegać Prokuraturze Generalnej Ukrainy.

Zaledwie kilka godzin wcześniej parlament Ukrainy przegłosował ten projekt ustawy, uzyskując 263 głosy poparcia. Jak podała agencja Interfax-Ukraina, ustawa dotyczy zmian w kodeksie postępowania karnego, które znacząco ograniczają autonomię NABU i SAP – instytucji powołanych jako warunek ścisłej współpracy Ukrainy z Unią Europejską oraz Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

Dla obserwatorów i aktywistów była to decyzja o dramatycznych konsekwencjach. Dyrektor NABU Semen Krywonos nie pozostawił wątpliwości co do skutków nowego prawa – Uchwalając projekt ustawy o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, parlament faktycznie zniszczył infrastrukturę antykorupcyjną – oświadczył podczas briefingu prasowego.

Rewizje SBU i zatrzymania

Sytuacja nabrała niepokojącego kontekstu, gdy w poniedziałek – dzień przed głosowaniem – Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) wkroczyła do instytucji antykorupcyjnych, przeprowadzając rewizje. W wyniku działań funkcjonariuszy zatrzymano co najmniej dwie osoby.

Choć władze nie ujawniły dokładnych powodów ani tożsamości zatrzymanych, zbieg tych wydarzeń z późniejszym głosowaniem i podpisem prezydenta wywołał falę krytyki ze strony społeczeństwa i obserwatorów międzynarodowych.

Na ulicach ukraińskich miast pojawiły się protesty. Uczestnicy manifestacji podnoszą, że ograniczenie niezależności NABU i SAP to próba uciszenia kluczowych organów, które dotąd śmiało piętnowały nadużycia władzy i korupcję. Jak stwierdził jeden z protestujących – Chcą nas uciszyć.

Ursula von der Leyen – zażądała wyjaśnień

Zaniepokojenie Brukseli wyraził rzecznik Komisji Europejskiej Guillaume Mercier, który przekazał, że Ursula von der Leyen skontaktowała się bezpośrednio z prezydentem Zełenskim – Von der Leyen wyraziła poważne zaniepokojenie konsekwencjami nowych regulacji, które pozbawiają organy antykorupcyjne niezależności, i zażądała wyjaśnień od ukraińskiego rządu – powiedział Mercier.

Według rzecznika KE uznaje NABU i SAP za instytucje odgrywające kluczową rolę w ukraińskim programie reform – Muszą działać w sposób niezależny, aby zwalczać korupcję i utrzymać zaufanie publiczne – zaznaczył.

Mercier przypomniał również, że pomoc finansowa UE dla Ukrainy jest ściśle uzależniona od przestrzegania zasad praworządności oraz postępów w reformach sądownictwa i zarządzania publicznego – Akcesja Ukrainy będzie wymagała silnej zdolności do zwalczania korupcji i zapewnienia odporności jej instytucji – dodał. Komisja zapowiedziała uważne monitorowanie sytuacji oraz gotowość do wspierania Ukrainy w zakresie przestrzegania standardów prawnych wymaganych przez Unię Europejską.

Polityczna cena za integrację z UE

Ukraina, która 28 lutego 2022 roku – zaledwie cztery dni po rozpoczęciu przez Rosję pełnoskalowej inwazji – oficjalnie złożyła wniosek o członkostwo w UE, została obdarzona ogromnym zaufaniem ze strony Brukseli. Kolejnym kamieniem milowym było rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych 25 czerwca 2024 roku.

Rozmowy te mają na celu dostosowanie ukraińskiego prawa i instytucji do unijnych standardów. Jednym z kluczowych obszarów jest właśnie walka z korupcją. Od początku procesu akcesyjnego UE wielokrotnie podkreślała, że niezależność sądownictwa i skuteczność struktur antykorupcyjnych będą jednym z filarów oceny postępów Ukrainy.

Tymczasem uchwalona przez Radę Najwyższą i podpisana przez Zełenskiego ustawa rodzi pytania o rzeczywiste zaangażowanie Ukrainy w proces transformacji instytucjonalnej i przejrzystość życia publicznego. Nowa ustawa to krok wstecz, który może zaszkodzić procesowi akcesji i relacjom z UE?

Podobne artykuły