Wnioski o uchylenie immunitetów trzem politykom. Na liście m.in. Obajtek Daniel Obajtek Źródło: PAP / Radek Pietruszka Prokurator generalny Adam Bodnar skierował wnioski o uchylenie immunitetów Danielowi Obajtkowi, Krzysztofowi Szczuckiemu i Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu. Prokuratura Krajowa poinformowała o wnioskach ws. uchylenia immunitetów europosłowi Danielowi Obajtkowi, posłowi Krzysztofowi Szczuckiemu i posłowi Janowi Krzysztofowi Ardanowskiemu. Wnioski w tej sprawie przekazał Adam Bodnar.Wniosek o uchylenie immunitetu Danielowi Obajtkowi. O co chodzi? W przypadku Obajtka pismo trafiło do Przewodniczącej Parlamentu Europejskiego Roberty Metsoli. Obajtek jako prezes Orlenu miał polecić dyrektorowi Biura Kontroli i Bezpieczeństwa Zbigniewowi L. zawarcie z I.P. dwóch umów na łączną kwotę 393 600 zł na realizację usług detektywistycznych, polegających na identyfikacji oraz udokumentowaniu działań nieuczciwej konkurencji wobec Orlenu. W rzeczywistości miało jednak chodzić o realizację prywatnego interesu Obajtka. Umowy miały nie mieć znaczenia ekonomicznego oraz nie dotyczyły bezpieczeństwa fizycznego i gospodarczego Orlenu. Prawdziwym celem miało być gromadzenie informacji o majątku, danych osobowych i życia prywatnego polityków ówczesnej opozycji. W przypadku uchylenia immunitetu europosłowi PiS zostaną mu przedstawione zarzuty popełnienia przestępstw.Krzysztof Szczucki promował się jako prezes RCL, aby zostać posłem? Adam Bodnar złożył wniosek Wniosek ws. Szczuckiego trafił z kolei do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Chodzi o przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariusza publicznego w związku z nieprawidłowym wydatkowaniem środków publicznych przeznaczonych na działalność Rządowego Centrum Legislacji w Warszawie, w latach 2022-2023, w celu osiągnięcia korzyści osobistej w postaci promocji własnej osoby, czym działano na szkodę interesu publicznego. Szczucki jako prezes Rządowego Centrum Legislacji miał wykorzystywać swoje stanowisko do promowania się w związku wyborami parlamentarnymi w 2023 r. Z kolei niedopełnienie obowiązków miało polegać na tym, że nie doszło do wydatkowania środków publicznych w sposób celowy i oszczędny, z zachowaniem optymalnego doboru metod i środków. Szczucki w Wydziale Edukacji i Komunikacji Departamentu Prawa Ustrojowego i Edukacji miał zatrudnić określone osoby z pominięciem trybu konkursowego, które zamiast wykonywać zadania tego wydziału promowały go i prowadziły jego kampanię wyborczą do Sejmu, za co pobierały wynagrodzenie i inne świadczenia pracownicze. Szkody w tym zakresie zostały oszacowane na co najmniej 900 tys. zł., z czego tylko 774 111,15 zł za same pensje.Sprawa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. Prokurator generalny zwrócił się do Szymona Hołowni Sprawa Ardanowskiego dotyczy z kolei m.in. dwóch wątków związanych z realizacją w latach 2018-2019 programu skupu jabłek przemysłowych przez spółkę E. S.A. ze środków w kwocie 100 mln zł uzyskanych z kredytu bankowego gwarantowanego przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) oraz działalnością S. M. B. Ardanowski jako minister rolnictwa miał nie dopełnić obowiązków funkcjonariusza publicznego i przekroczyć uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, działając na szkodę interesu publicznego. Polityk miał wyrazić zgodę, aby znajdująca się w złej kondycji finansowej S. M. B zawarła umowę ws. udzielenia przez KOWR gwarancji kredytowej do 30 mln zł, co stanowiło zabezpieczenie wcześniej przyznanego wielomilionowego kredytu i nowego kredytu w kwocie 20 mln zł.