28 January, 2025

Powraca sprawa twórcy Red is Bad. Kolejne decyzja sądu

Powraca sprawa twórcy Red is Bad. Kolejne decyzja sądu

Powraca sprawa twórcy Red is Bad. Kolejne decyzja sądu

Sąd Okręgowy w Warszawie Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk We wtorek 28 stycznia zapadła kolejna decyzja w sprawie biznesmena Pawła S. Twórca marki Red is Bad pozostanie w areszcie.

Sąd Okręgowy w Warszawie 28 stycznia podejmował decyzję w sprawie ewentualnego przedłużenia aresztu tymczasowego dla Pawła S., twórcy Red is Bad. Prok. Marcin Rodzaj ze Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej poinformował o ustaleniach SO.

Paweł S. pozostanie w areszcie. Sąd zdecydował ws. twórcy Red is Bad

– Sąd podzielił wszystkie przesłanki prokuratury – mówił prokurator Rodzaj. Z wnioskiem do sądu zwróciła się Prokuratura Krajowa. Jako podstawę podała obawę matactwa i ucieczki oraz zagrożenie wysoką karą.

Obawa o możliwą ucieczkę Pawła S. nie bierze się znikąd. Biznesmen unikał już wymiaru sprawiedliwości: wystawiano za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania. Od 10 października 2024 roku poszukiwany był czerwoną notą Interpolu.

Ostatecznie twórca marki odzieżowej Red is Bad został deportowany do Polski z Dominikany. Następnie w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej w Katowicach przedstawił mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, współdziałania w przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych reprezentujących Rządową Agencję Rezerw Strategicznych oraz prania brudnych pieniędzy.

Tymczasowy areszt dla twórcy Red is Bad

Pierwszą decyzję o areszcie tymczasowym podjął 5 listopada Sąd Rejonowy Katowice-Wschód. W związku z nadejściem terminu końcowego – 28 stycznia, Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył areszt Pawła S. o 60 dni. Pozostanie on za kratami co najmniej do 28 marca.

– Jest zamieszany w aferę, która polegała na wyprowadzeniu wielkich pieniędzy publicznych z RARS. (…) Wraca do Polski przy wsparciu polskich policjantów, którzy namierzyli go w Dominikanie. Myślę, że za kilkanaście godzin będzie mógł nam więcej powiedzieć o mechanizmach, które doprowadziły do szkody w majątku państwa – mówił na początku listopada wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek.

Podobne artykuły