22 May, 2024

Tusk zapowiedział nową inicjatywę. „Spotkajmy się, by tego nie stracić”

Tusk zapowiedział nową inicjatywę. „Spotkajmy się, by tego nie stracić”

Tusk zapowiedział nową inicjatywę. „Spotkajmy się, by tego nie stracić”

Donald Tusk Źródło:PAP / Piotr Nowak Donald Tusk ogłosił termin i miejsce nowej akcji. „Warszawa, Plac Zamkowy” – napisał premier. Data jest nieprzypadkowa.

Donald Tusk za pośrednictwem mediów społecznościowych odwołał się do wydarzeń z przeszłości, a także zaprosił Polaków do udziału w spotkaniu, które odbędzie się dosłownie kilka dni przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. „4 czerwca 1989 wybraliśmy wolność i Zachód. 4 czerwca rok temu maszerowaliśmy, by to odzyskać. 4 czerwca 2024 spotkajmy się, by tego nie stracić. Warszawa, Plac Zamkowy, 18.00” – napisał premier na portalu X (dawnym Twitterze).

Tusk zabiega o wyborczą frekwencję. „Nie idziesz na wybory, bo się zmęczyłeś?”

Donald Tusk w czasie swojego przemówienia podczas wydarzenia sprzed roku krytykował ówcześnie rządzących, ale również odwoływał się do wartości i wzywał do mobilizacji. – Wierzę w to, że ten ogrom ludzi, to morze głów, biało-czerwonych sztandarów, jest dzisiaj w Warszawie, bo uwierzyliście w zwycięstwo – powiedział lider Platformy Obywatelskiej. – Ich wielką nadzieją był brak naszej nadziei, ich siłą była nasza bezsiła. Skończyło się! Dziś cała Polska, my wszyscy słyszymy, że jeszcze Polska nie zginęła. Idziemy do zwycięstwa! – kontynuował polityk.

Po wyborach parlamentarnych, które zostały przeprowadzone w październiku 2023 roku, doszło do przetasowań na polskiej scenie politycznej. KO, Trzecia Droga i Lewica zawarły koalicję i stworzyły parlamentarną większość.

Już za nieco ponad dwa tygodnie zostaną przeprowadzone wybory do PE. Donald Tusk wielokrotnie podkreślał, jaka jest stawka tego głosowania. „Nie idziesz na wybory, bo się zmęczyłeś? Bo wkurzył Cię ten czy inny minister? Pamiętaj: to wyborcy wygrywają i przegrywają wybory. Bo głosują za czymś, nie za kimś. Na przykład za Europą albo za Rosją. Nie głosujesz – przegrywasz SWOJĄ walkę, nie czyjąś. Walkowerem” – alarmował premier.

Podobne artykuły