Eksplozje i strzały w Ankarze. Atak terrorystyczny potwierdzony przez władze Broń, karabin Źródło: Fotolia / singha103 W środę po południu doszło do dramatycznych wydarzeń w Ankarze. W pobliżu głównego budynku Turkish Aerospace Industries (TAI) w stolicy Turcji słychać było eksplozje i wymianę ognia. Według doniesień prasowych i wypowiedzi tureckiego ministra spraw wewnętrznych, Ali Yerlikayi, doszło tam do ataku terrorystycznego. Jak wynika z informacji medialnych, trzech uzbrojonych mężczyzn próbowało wtargnąć do obiektu, co doprowadziło do starć z siłami bezpieczeństwa. Sytuacja była napięta, a na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe, by opanować chaos i zabezpieczyć teren.Turcja. Strzelanina i eksplozje w Ankarze Nieco później okazało się, że ataki miały charakter samobójczy. Jak podaje portal Turkiye Today, samobójczy atak bombowy wymierzony był w bramę wejściową obiektu. Terroryści zdetonowali tam materiały wybuchowe, które znajdowały się w taksówce, która zaparkowała przy wejściu. Po tym zdarzeniu doszło do strzelaniny między strażnikami a terrorystami. Ze wstępnych relacji wynika, że podczas potyczki jeden lub dwóch napastników zdetonowało też kamizelki samobójcze. Minister Yerlikaya potwierdził, że był to atak o charakterze terrorystycznym, jednak dokładne okoliczności wciąż były badane.Atak terrorystyczny na Turkish Aerospace Turkish Aerospace Industries to kluczowa, strategicznie ważna firma zajmująca się projektowaniem, rozwojem, produkcją oraz integracją systemów lotniczych i kosmicznych. Na razie nie wiadomo, kto odpowiada za atak. Media donoszą jednak o ofiarach śmiertelnych oraz o osobach rannych. Mówiąc o incydencie, Yerlikaya powiedział: „Przeprowadzono atak terrorystyczny na obiekty Turkish Aerospace Industries (TAI). Niestety, po ataku mamy męczenników i rannych”. Mówiąc o męczennikach, miał na myśli ofiary śmiertelne.„Niech Bóg zlituje się nad naszymi męczennikami, a naszym rannym życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Opinia publiczna zostanie poinformowana o rozwoju sytuacji. Proszę wziąć pod uwagę oświadczenia pochodzące z oficjalnych źródeł” – dodał. Jak informuje portal Daily Sabah, tureckie władze nieustannie starają się odpierać zagrożenia terrorystyczne, a podobne incydenty wywołują ogromne poruszenie w społeczeństwie. Tego typu działania są postrzegane jako próba destabilizacji kraju, zwłaszcza w kontekście narastających napięć politycznych i międzynarodowych. W październiku 2023 roku zamachowiec-samobójca zaatakował budynek Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Ankarze, a w listopadzie 2022 roku, w Stambule doszło do zamachu, w którym zginęło 6 osób, a ponad 80 zostało rannych. Czytaj też:Europa czy Rosja? Mołdawia decyduje w wyborach i referendum konstytucyjnymCzytaj też:Radosław Sikorski z pilnym apelem do Polaków. „Jeśli ktoś jeszcze nie posłuchał…”