Trzęsienie ziemi na Słowacji największe od 80 lat. Wstrząsy odczuwane w Polsce

W poniedziałek 9 października o godz. 20:23 w Słowacji odczuwalne było trzęsienie ziemie o magnitudzie 5,0. Epicentrum wstrząsów znajdowało się w odległości około 18 km na północy zachód od miasta Humenné leżącego we wschodniej części kraju. Ognisko trzęsienia ziemi znajdowało się na głębokości około 10 km. Wstrząsy odczuło łącznie około 6 mln mieszkańców na terenie kilku krajów: Słowacji, Ukrainy i Węgier, a nawet Czech czy Austrii.

Wstrząsy również w Polsce. Zareagował premier

Wstrząsy były odczuwalne także miejscami w Polsce. Państwowa Straż Pożarna poinformowała, że na terenie województw małopolskiego oraz podkarpackiego strażacy otrzymali 13 zgłoszeń o odczuwalnych wstrząsach w budynkach wielorodzinnych oraz jednorodzinnych.

Polskie służby zaczęły natychmiastowy monitoring sytuacji i dokładnie sprawdziły wszystkie zgłoszenia. PSP poinformowała jednak, że nie ma potrzeby angażowania dodatkowych sił i środków. Na trzęsienie ziemi zareagował premier Mateusz Morawiecki, który po rozmowie z wojewodą małopolskim polecił zwiększenie gotowości służb.

Trzęsienie ziemi na Słowacji

Z wschodniej Słowacji napływają zdjęcia zniszczeń, które wywołało trzęsienie ziemi. Widać m.in. budynki z popękanymi ścianami, z których poodpadał tynk. W związku z naruszeniem linii energetycznych zgłaszane były tymczasowe przerwy w dostawie prądu. We Vranovie nad Topľou pękł ciepłociąg. W położonym w pobliżu zbiorniku z suchego doku zerwał się statek wycieczkowy. Na terenach najbardziej dotkniętych trzęsieniem ziemi ma być sprawdzana szczelność gazociągów.

Pojawiły się obawy o działanie elektrowni jądrowych Bohunice i Mochovce. Słowackie władze przekazały, że pracują one normalnie i nie ma żadnego zagrożenia.

Czytaj też:
Tragiczne doniesienia z Afganistanu. Ponad 2 tys. ofiar trzęsienia ziemi