Trump z przełomową decyzją. Stanie na czele międzynarodowego organu

Benjamin Netanjahu i Donald Trump Źródło: PAP / Jim Lo Scalzo Donald Trump spotkał się z Benjaminem Netanjahu. Po zakończeniu rozmów prezydent USA przekazał przełomowe wieści. Donald Trump spotkał się w Białym Domu z Benjaminem Netanjahu. Głównym tematem rozmów polityków był konflikt w Strefie Gazy. Po zakończeniu rozmów prezydent USA ogłosił, że przygotował plan pokojowy, na który zgodził się premier Izraela. – Chcę podziękować Benjaminowi Netanjahu za zgodę na ten plan i za zaufanie, że jeśli będziemy współpracować, uda się położyć kres śmierci i zniszczeniom, których byliśmy świadkami przez tyle lat. Dzięki temu wspólnie możemy rozpocząć nowy rozdział i doprowadzić region do dobrobytu – wyjaśnił amerykański przywódca. W ocenie Donalda Trumpa „jest to wielki dzień dla cywilizacji”. Polityk zastrzegł jednak, że do zakończenia konfliktu w Strefie Gazy potrzebna jest jeszcze zgoda Hamasu. – Jeśli takiej akceptacji nie będzie, to Izrael może liczyć na nasze pełne poparcie. Wszyscy rozumieją, że ostatecznym celem musi być wyeliminowanie wszelkiego zagrożenia w regionie, a zagrożenie to jest spowodowane przez Hamas – stwierdził. Jak podaje agencja Reutera, plan Donalda Trumpa zakłada, że utworzony zostanie nowy międzynarodowy organ – Rada Pokoju. Na jego czele miałby stanąć właśnie prezydent USA. Podczas konferencji prasowej polityk zastrzegł, że o objęcie tego stanowiska poprosili go przywódcy Izraela i państw arabskich. Na razie nie ujawniono, kto jeszcze miałby wejść w skład rady. Amerykański przywódca wspomniał jedynie o byłym premierze Wielkiej Brytanii Tony’m Blairze. Wcześniej specjalny wysłannik prezydenta USA Steve Witkoff ogłosił, że opracowany przez Donalda Trumpa plan pokojowy składa się z 21 punktów. Izraelskie media podawały, że nad tą propozycją pracował właśnie wspomniany wyżej Tony Blair. Dziennikarze ujawnili, że koncepcja prezydenta USA zakłada m.in. tworzenie w Strefie Gazy tymczasowej administracji i międzynarodowych sił porządkowych oraz mocno ograniczoną rolę Autonomii Palestyńskiej. Benjamin Netanjahu dodał, że plan przygotowany przez prezydenta USA pozwoli na powrót do Izraela wszystkich zakładników, a także zlikwiduje potencjał militarny Hamasu i jego władzę polityczną oraz zagwarantuje, że Gaza nigdy więcej nie będzie stanowić zagrożenia dla Izraela.Trump rozmawiał z Netanjahu. Koniec wojny w Strefie Gazy?
Trump z przełomową decyzją. Stanie na czele międzynarodowego organu