Został ułaskawiony przez Trumpa. Zginął podczas interwencji policji

Szturm na Kapitol Źródło: Newspix.pl / Tayfun Coskun /Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM Matthew Huttle, 42-letni mieszkaniec Hobart, zginął z rąk funkcjonariusza podczas zatrzymania drogowego, zaledwie kilka dni po tym, jak został ułaskawiony przez byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa.

Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez władze hrabstwa Jasper w stanie Indiana, do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, kiedy zastępca szeryfa hrabstwa Jasper próbował zatrzymać Huttle’a. Podczas interwencji doszło do sprzeczki między mężczyzną a funkcjonariuszem, w wyniku której padły śmiertelne strzały.

Według raportu policji stanowej Huttle miał przy sobie broń palną. Nie podano jednak, czy broń ta została użyta ani czy podejrzany zagrażał funkcjonariuszowi. Brakuje również informacji na temat powodu zatrzymania drogowego.

Kim był Matthew Huttle?

Matthew Huttle został skazany jako uczestnik szturmu na Kapitol z 6 stycznia 2021 roku. Mężczyzna wziął udział w zamieszkach, które miały miejsce podczas wiecu pro-Trumpowskiego w Waszyngtonie. W towarzystwie swojego wujka udał się do stolicy USA, by obserwować wydarzenia, które – jak sądził – będą historycznym momentem.

Huttle spędził wewnątrz budynku Kapitolu 16 minut, dokumentując wszystko na nagraniu wideo. Został później oskarżony i w 2023 roku skazany na sześć miesięcy aresztu domowego za wtargnięcie do zastrzeżonego budynku federalnego.

W dokumentach sądowych jego obrońca, Andrew Hemmer, podkreślał, że Huttle nie był zaangażowany politycznie. „Nie jest prawdziwym zwolennikiem żadnej sprawy politycznej. Zamiast tego poszedł na wiec, ponieważ myślał, że będzie to historyczny moment i nie miał nic lepszego do roboty po wyjściu z więzienia” – napisał Hemmer w sądowym oświadczeniu.

Ułaskawienie przez Donalda Trumpa

W 2023 roku Huttle znalazł się na liście osób ułaskawionych przez byłego prezydenta Donalda Trumpa, który korzystał z prerogatywy, by uwolnić od odpowiedzialności osoby związane z zamieszkami na Kapitolu. Decyzja Trumpa mogła wynikać z chęci złagodzenia skutków kar dla tych, którzy – podobnie jak on – uważali wyniki wyborów prezydenckich z 2020 roku za kontrowersyjne.

Kontrowersje wokół śmiertelnej strzelaniny

Śmierć Huttle’a wzbudziła wiele pytań dotyczących działań organów ścigania. Szeryf hrabstwa Jasper, Patrick Williamson, wyraził kondolencje rodzinie zmarłego, podkreślając, że każda śmierć jest trudna dla bliskich. Jednocześnie nie ujawniono szczegółowych okoliczności zdarzenia.

Nick Barnes, prawnik reprezentujący Huttle’a w innych sprawach, zapowiedział, że zamierza dokładniej zbadać sprawę. Brak jest bowiem informacji o tym, czy Huttle użył broni ani czy jej posiadanie było legalne. Jak wskazują eksperci, każdy incydent tego typu powinien być dokładnie analizowany w celu ustalenia, czy działania funkcjonariuszy były proporcjonalne do zagrożenia.