30 May, 2024

Weterynarz o likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka. „Zwyciężyłaby głupota”

Weterynarz o likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka. „Zwyciężyłaby głupota”

Weterynarz o likwidacji transportu konnego do Morskiego Oka. „Zwyciężyłaby głupota”

Powóz z końmi w pobliżu Morskiego Oka Źródło:Shutterstock / Adga Dr Marek Tischner ostrzega przed likwidacją transportu konnego do Morskiego Oka. Wcześniej poseł Lewicy Łukasz Litewka postawił banner zachęcający do rezygnacji z transportu konnego.

Sprawa transportu konnego do Morskiego Oka wciąż budzi emocje. W połowie maja doszło do porozumienia z udziałem m.in. Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Tatrzańskiego Parku Narodowego, Starostwa Powiatowego w Zakopanem, Stowarzyszenia Przewoźników do Morskiego Oka oraz organizacji prozwierzęcych. Porozumiano się m.in. ws. testów busa elektrycznego do Morskiego Oka, które rozpoczęły się w piątek 24 maja.

Łukasz Litewka postanowił wynająć na miesiąc billboard przy wjeździe do Zakopanego. „Hej turysto! Na Morskie Oko? Tylko pieszo! Konie także się ucieszą!” – można przeczytać na billboardzie. Poseł Lewicy wyjaśnił w krótkim wpisie w mediach społecznościowych, że „zbliża się czerwiec i upalne dni”. „Jak witać turystów to z rozmachem” – podsumował. Apelował wcześniej, aby zamiast z koni korzystać z busa, czy meleksów.

facebook

Transport konny do Morskiego Oka. Łukasz Litewka stawia billboard, weterynarz mówi o pogromie

Z likwidacją transportu konnego do Morskiego Oka, czego chcą się organizacje prozwierzęce, nie zgadza się dr Marek Tischner. Weterynarz w rozmowie z Polską Agencją Prasową przekonuje, że na trasie „są konie wyselekcjonowane i specjalnie szkolone do ciągnięcia dużych obciążeń, które się doskonale sprawdzają przy ciągnięciu wozów pod górę”.

Specjalista chorób koni i lekarz weterynarii Polskiego Związku Jeździeckiego stwierdził, że gdyby zakaz wszedł w życie „to zwyciężyłaby głupota”. Dr Tischner dodał, że „oznaczałaby to zagładę koni, bo jeżeli nie będą potrzebne, to kto się będzie nim przejmował”. Według weterynarza oznaczałoby to pogrom 300 koni. Zgodnie z raportem Fundacji Viva! z września 2023 r. zginęło 64 proc. koni wycofanych z pracy między styczniem 2012 r. a latem 2022 r. Organizacje społeczne wykupiły z kolei 17 koni.

Podobne artykuły