Tragiczny wypadek w Tatrach. 40-letnia turystka zginęła na Orlej Perci
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę, 17 września w rejonie jednego z najbardziej niebezpiecznych szlaków w Polsce. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego otrzymali informację o upadku turystki z Orlej Perci.
Orla Perć. Nie żyje 40-letnia turystka
– 40-letnia turystka szła Orlą Percią z przewodnikiem – przekazał w rozmowie z RMF FM ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz. W pewnym momencie kobieta potknęła się i zaczęła się zsuwać po stromym stoku. – Następnie spadła z dużej wysokości ginąc na miejscu – poinformował dyżurny.
O wypadku TOPR poinformowali świadkowie zdarzenia. W tym czasie przewodnik grupy, z którą spacerowała kobieta, próbował się do niej dostać. – Z uwagi na urazy wielonarządowe turystka zginęła na miejscu – dodał Józefowicz.
Pogoda w Tatrach zachęciła do spacerów po górach wielu turystów i mieszkańców. „Jednak miejscami na szlakach jest mokro, a na odcinkach leśnych zalega błoto. W wyższych partiach Tatr jest ślisko, zwłaszcza w godzinach porannych oraz w miejscach zacienionych” – poinformował TOPR, ostrzegając przed poślizgnięciem w stromym terenie.
Apel ratowników TOPR
Ratownicy apelują o wzmożoną ostrożność na odcinku szlaku pomiędzy Halą Ornak i Przełęczą Iwaniacką, gdzie doszło do uszkodzenia poręczy mostków. Ze względu na obryw skalny odradzają również spacerów w pobliżu wschodniej ściany Wielkiego Szczytu Mięguszowieckiego.
Informują też o utrudnieniach związanych z remontami w okolicach Drogi pod Reglami między Kirami, Małej Łąki oraz dolnej stacji kolei krzesełkowej w Dolinie Gąsienicowej – na szlaku żółtym Sucha Przełęcz. „Przed wyjściem w góry należy koniecznie zapoznać się z komunikatem turystycznym TPN dostępnym na stronie: tpn.pl oraz sprawdzić prognozę pogody” – przypomina TOPR w oficjalnym komunikacie.
Czytaj też:
Ryzykują, by ratować innych. TOPR-owcy opowiedzieli nam, jak wygląda praca ratownika górskiegoCzytaj też:
Zaufali aplikacji i dotarli nad przepaść. Turyści z Tatr cudem uniknęli tragedii