20 October, 2024

Tragiczny karambol pod Gdańskiem. Prokuratura ujawnia wyniki badań kierowcy

Tragiczny karambol pod Gdańskiem. Prokuratura ujawnia wyniki badań kierowcy

Tragiczny karambol pod Gdańskiem. Prokuratura ujawnia wyniki badań kierowcy

Karambol na trasie S7 pod Gdańskiem Źródło: PAP / KW PSP Gdańsk Prokuratura potwierdziła, że wśród ofiar karambolu na trasie S7 jest dwójka dzieci, a 37-letni kierowca ciężarówki nie hamował przed zderzeniem. – We krwi kierowcy nie stwierdzono żadnych środków psychoaktywnych — przekazał rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku.

Prokurator Mariusz Duszyński, rzecznik prokuratury okręgowej w Gdańsku, podczas niedzielnej konferencji prasowej potwierdził, że dwie spośród czterech ofiar tragicznego karambolu na trasie S7 to dzieci, chłopcy w wieku 7 i 10 lat. Dodał również, że badanie telefonu kierowcy ciężarówki wykazało, iż nie był on używany w momencie zderzenia, a pojazd poruszał się z prędkością około 80 kilometrów na godzinę. — Wytracił prędkość do zera w ciągu 10 sekund, nie na skutek hamowania, ale na skutek uderzenia o inne pojazdy — powiedział prokurator.

Śledczy ustalili, że w pojazdach, które brały udział w karambolu, znajdowało się 56 osób. Prokurator Duszyński poinformował, że prokuratura wszczęła śledztwo z artykułu dotyczącego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym. To oznacza, że 37-letniemu kierowcy ciężarówki może grozić kara pozbawienia wolności od dwóch do nawet 15 lat.

Tragiczny karambol na trasie S7

Do tragicznego w skutkach karambolu na trasie S7 doszło o godzinie 23:15 w miejscowości Borkowo niedaleko Gdańska. Jak informuje policja, w zdarzeniu brało udział 21 pojazdów, trzy ciężarówki i 18 samochodów osobowych. Kilka z nich się zapaliło, jeden samochód spłonął całkowicie. Śmierć poniosły cztery osoby, do szpitali trafiło dwunastu rannych. “W działania na miejscu wypadku zaangażowanych było kilkudziesięciu policjantów różnych pionów” – czytamy w komunikacie pomorskiej policji.

Funkcjonariusze użyli do oględzin miejsca tragedii między innymi skanera 3D, który ma pomóc odtworzyć przebieg zdarzeń. Ze wstępnych ustaleń wynikało, że 37-letni kierowca ciężarówki wjechał w poprzedzające go pojazdy na remontowanym fragmencie trasy. Ruch był wzmożony, bo chwilę wcześniej skończył się mecz Lechii Gdańsk z Legią Warszawa. Świadkowie twierdzili, że ciężarówka taranowała samochody przez około 200 metrów.

Wkrótce więcej informacji

Podobne artykuły