04 October, 2025

Kitesurfer spadł z wysokości kilku metrów. Zginął na miejscu

Kitesurfer spadł z wysokości kilku metrów. Zginął na miejscu

Kitesurfer spadł z wysokości kilku metrów. Zginął na miejscu

Karetka Źródło: Shutterstock / FotoDax 59-letni kitesurfer został porwany przez silny wiatr. Zginął na miejscu. To kolejne niebezpieczne zdarzenie nad Bałtykiem tego dnia.

Do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę w Jastarni na Półwyspie Helskim. Jak ustaliło RMF FM, 59-letni kitesurfer został porwany przez silny wiatr jeszcze przed wejściem do wody. Latawiec uniósł go w powietrze, po czym mężczyzna spadł z wysokości kilku metrów na betonowy chodnik. Następnie został przeciągnięty przez drzewa.

Świadkowie natychmiast rozpoczęli reanimację, którą kontynuowali ratownicy medyczni. Pomimo długiej akcji, życia mężczyzny nie udało się uratować.

IMGW ostrzegało przed sztormem. Tragiczny dzień na wybrzeżu

Dramatyczne wydarzenia w Jastarni nie były jedynymi związanymi z silnym wiatrem nad Bałtykiem. Wcześniej tego samego dnia podczas 74. regat Błękitnej Wstęgi w Zatoce Gdańskiej, silny wiatr spowodował wywrócenie jednej z łodzi i złamanie masztu w innej jednostce. Interweniowały jednostki ratunkowe „Sztorm” i „Wiatr”.

Jak poinformował dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska, „silny wiatr złamał w jednej jednostce maszt, a drugą wywrócił. Cztery jachty były zagrożone”. Zawody przerwano z powodu pogarszających się warunków.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał w sobotę przed silnym sztormem na całym Bałtyku. Prognozowany wiatr może sięgać 9 stopni w skali Beauforta, a na wybrzeżu porywy mogą sięgać 75 km/h.

Burza Amy, odpowiedzialna za wichury, dotknęła również inne kraje Europy. W Holandii odwołano ponad 150 lotów z lotniska Schiphol, w Danii i Szwecji wstrzymano część połączeń kolejowych i promowych, w tym kursy między Ystad a Świnoujściem. Najtrudniejsza sytuacja panowała w Norwegii, gdzie wiatr dochodził do 150 km/h.

Tamtejszy Instytut Meteorologiczny ostrzegał, że „przebywanie na zewnątrz jest niebezpieczne” i przewidywał „rozległe uszkodzenia budynków, infrastruktury i sieci energetycznych”.

Podobne artykuły