13 August, 2024

Jeden sondaż i dwa warianty startu w wyborach. Wynik to sygnał ostrzegawczy dla PSL?

Jeden sondaż i dwa warianty startu w wyborach. Wynik to sygnał ostrzegawczy dla PSL?

Jeden sondaż i dwa warianty startu w wyborach. Wynik to sygnał ostrzegawczy dla PSL?

Władysław Kosiniak-Kamysz Źródło: PAP / Paweł Supernak W najnowszym sondażu sprawdzono dwa warianty startu Trzeciej Drogi w wyborach. W jednym z nich założono, że Polska 2050 i PSL wystartują razem, w kolejnym – osobno. Jak różnią się wyniki?

Instytut Badań Pollster przeprowadził na zlecenie „Super Expressu” sondaż, w którym sprawdzono poparcie polityczne dla poszczególnych ugrupowań. Przeanalizowano dwa warianty – w pierwszym z nich założono, że Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe wystartują osobno, a w drugim, że Trzecia Droga będzie stanowiła jedność.

Sygnał ostrzegawczy dla PSL? Dwa warianty startu w wyborach. Nowy sondaż

Gdyby wybory do Sejmu odbyły się w najbliższą niedzielę, wygrałaby je Koalicja Obywatelska (31,16 proc.). Na drugiej pozycji uplasowałaby się Zjednoczona Prawica (30,41 proc.), a najniższy stopień na podium należałby do Konfederacji (14,43 proc.). Na kolejnych miejscach znalazłyby się Lewica (9,03 proc.), Polska 2050 (8,8 proc.) oraz Polskie Stronnictwo Ludowe (1,67 proc.). Chęć oddania głosu na inną partię zadeklarowało 4,5 proc. badanych.

W drugim wariancie, który został sprawdzony w sondażu, prowadzi Zjednoczona Prawica z wynikiem 31,62 proc. głosów. KO zdobyła 31,48 proc., a Konfederacja 13,95 proc. Trzecia Droga uzyskała wynik na poziomie 10,06 proc. głosów, a Lewica 9,13 proc. 3,76 proc. badanych zamierza głosować na inną, niż wskazane powyżej partie.

Kłopotek z apelem do Kosiniaka-Kamysza. „Kolego prezesie”

Wyniki sondażu – z uwzględnieniem sytuacji Polskiego Stronnictwa Ludowego – skomentował dr hab. Olgierd Annusewicz. – Gdyby rzeczywiście takie badania powtarzały się w dłuższej perspektywie, to by oznaczało, że PSL nie ma już czego szukać poza koalicją Trzeciej Drogi. Widać, że ostatnie takie trochę buńczuczne i mocno konserwatywne zachowania Kosiniaka-Kamysza nie spodobały się wyborcom – ocenił politolog w rozmowie z „Super Expressem”.

Głos w sprawie zabrał także Eugeniusz Kłopotek, były poseł PSL. – W przekazie medialnym zaczynamy być postrzegani jako betonowa konserwa. Musimy bardziej otworzyć się na obowiązujące trendy, tym bardziej, że one będą narastać – stwierdził i zaapelował do Władysława Kosiniaka-Kamysza. – Kolego prezesie, częściej wsłuchuj się w to, co mówi posłanka Agnieszka Kłopotek, a rzadziej w to, co mówi poseł Marek Sawicki. Jeszcze nie jest za późno – podsumował doświadczony polityk.

Czytaj też:
Wątpliwe osiągnięcia rządu Tuska. Ponad połowa wyborców uważa, że nie tak miało byćCzytaj też:
Trzaskowski liderem, Bosak wskoczył na podium. Nowy sondaż prezydencki

Podobne artykuły