Ten kraj nie chce Ukrainy w Unii? Zaskakująca wypowiedź pani minister

Po rozpoczęciu wojny w Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej. Niespełna dwa tygodnie później podczas wizyty w Kijowe szefowa KE Ursula von der Leyen wręczyła mu dokumenty niezbędne do nadania temu krajowi statusu państwa kandydującego. Okazuje się jednak, że nie wszystkie rządy krajów wspólnoty spoglądają przychylnie na potencjalne członkostwo Ukrainy w UE. Przykładem tego może być ostatnia wypowiedź austriackiej minister ds. europejskich i konstytucji Karoline Edtstadler.Według austriackiej minister, cytowanej przez agencję APA przystąpienie Ukrainy do Unii Europejskiej nie odbędzie się w ekspresowym tempie. Wręcz przeciwnie, akcesja tego kraju do UE według Karoline Edtstadler ma być „długim procesem, który z pewnością nie zakończy się w ciągu najbliższych pięciu do dziesięciu lat”, tym bardziej, że „niektóre państwa Bałkanów Zachodnich czekają na kolejny krok (na drodze do przystąpienia do UE – red.) całe dziesięciolecia”.

Kolejna krytyczna wypowiedź przedstawiciela austriackiego rządu ws. Ukrainy w UE

Austriacka minister ds. spraw europejskich i konstytucji dodała, że według niej niemożliwe jest zorganizowanie dla Ukrainy przyspieszonej procedury przyjęcia do UE. Wcześniej w podobnym tonie wypowiadał się minister spraw zagranicznych Austrii – Alexander Schallenberg, który podczas szczytu mediów europejskich w Lech am Arlberg stwierdził, że zamiast w ekspresowym tempie przyznawać Ukrainie status kandydata do UE, lepiej rozwijać „inne formy współpracy”. Polityk stwierdził nawet, że “Ukraina powinna obrać inną drogę niż członkostwo w UE”.

Wypowiedź austriackiego ministra wywołała duże kontrowersje. Ta wypowiedź wywołała oburzenie przedstawicieli rządu Ukrainy. – Uważamy to stanowisko za strategicznie krótkowzroczne i nie w interesie zjednoczonej Europy. Takie wypowiedzi ignorują również fakt, że zdecydowana większość państw założycielskich UE popiera członkostwo Ukrainy – powiedział w imieniu władz rzecznik MSZ Oleg Nikolenko.Edtstadler nawiązała także do wypowiedzi swojego kolegi z rządu dotyczącej Ukrainy. – Minister spraw zagranicznych miał na myśli to, że może póki co trzeba będzie w jakiś inny sposób wprowadzić Ukrainę w świat zachodnich wartości – powiedziała Karoline Edtstadler w rozmowie z austriacką agencji informacyjnej APA. – Ukraina odebrała to jako sprzeciw wobec jej członkostwa w UE, a bynajmniej nie o to chodziło i nie takie jest oficjalne stanowisko Austrii – dodała minister.

Źródło: Fakt.pl