Chciał być jak Tadeusz Duda. Szokujące ustalenia z Bydgoszczy

Policja w czasie akcji Źródło: Shutterstock / FotoDax Policjanci z Bydgoszczy dokonali makabrycznego odkrycia. Śledczy natrafili na ciało mężczyzny, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.

W poniedziałek 30 czerwca tuż przed godziną 20 policjanci z Bydgoszczy otrzymali niepokojące zgłoszenie. Wynikało z niego, że w okolicach ulicy Rekreacyjnej, która przebiega przez teren Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w Myślęcinku, było słychać strzały.

„Zgłaszający twierdził, że jego dalszy znajomy wysłał mu wiadomości z informacją, iż zabił tego człowieka” – przekazała bydgoska policja.

Bydgoszcz. Makabryczne odkrycie w Myślęcinku

Na miejsce zdarzenia wysłano policyjny patrol. Gdy mundurowi dotarli na miejsce, dokonali makabrycznego odkrycia. W lesie natrafili na zwłoki mężczyzny.

Jakub Skrzypek z zespołu prasowego bydgoskiej policji poinformował w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że w związku z tym, wezwano na pomoc prokuratora i funkcjonariuszy z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz technika kryminalistyki. Specjaliści przeprowadzili oględziny i zabezpieczyli na miejscu ślady.

Tożsamość ofiary nie została na razie ustalona. Wiadomo tylko, że był to 41-letni bezdomny. – Mężczyzna o nieustalonej tożsamości zginął od postrzału w głowę z broni czarnoprochowej. Nie wiemy jeszcze, kim był. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów – przyznała Adrianna Bojarska z prokuratury Bydgoszcz-Północ.

Egzekucja pod Bydgoszczą. Na jaw wyszły nowe fakty

W związku ze sprawą policjanci zatrzymali podejrzanego mężczyznę. Z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, śledczy nie chcą na razie ujawniać żadnych szczegółów. Nie wiadomo, kim jest potencjalny sprawca, ani jaka motywacja mogła nim kierować. Podano jedynie, że ma 25 lat. Z ustaleń „Gazety Wyborczej” wynika, że sytuacja wygląda na dokonanie egzekucji.

Jak nieoficjalnie dowiedziało się Polskie Radio PiK, zatrzymany chciał, aby policja urządziła na niego obławę podobną do tej, jaka obecnie trwa w rejonie Limanowej za Tadeuszem Dudą.