01 July, 2025

Rodzice rocznej dziewczynki zginęli pod Limanową. Co się stanie z dzieckiem?

Rodzice rocznej dziewczynki zginęli pod Limanową. Co się stanie z dzieckiem?

Rodzice rocznej dziewczynki zginęli pod Limanową. Co się stanie z dzieckiem?

Tadeusz Duda poszukiwany po strzelaninie w Starej Wsi pod Limanową Źródło: policja.gov.pl Córką ofiar Tadeusza Dudy zajmuje się na razie dalsza rodzina. Sędzia skomentowała, że sąd rodzinny będzie decydował, kto ostatecznie będzie sprawował opiekę nad dziewczynką.

Trwa piąta doba policyjnej operacji mającej na celu zatrzymanie poszukiwanego listem gończym Tadeusza Dudy. 57-latek w piątek 27 czerwca w Starej Wsi koło Limanowej najpierw zastrzelił 31-letniego zięcia i 26-letnią córkę, a potem uciekł. W domu była również roczna córeczka małżeństwa, ale nic się jej nie stało. Opiekuje się nią dalsza rodzina.

– To było jak scena z filmu. Ciężko to słowami określić, ciężko o tym rozmawiać, ciężko to opisać. Masakra, rzeź. Ten huk, te ofiary, ta krew, te postrzelenia, dziecko bezbronne, które odebrałem z rąk bratowej – komentował sytuację dla „Uwagi!” TVN brat 31-latka. – Biegła do mnie, zdążyłem przechwycić dziecko, ale bratowa upadła mi pod nogami. Zobaczyłem, że dziecko jest całe, jedyne co, to miało krew na nodze – dodał mężczyzna.

Tadeusz Duda poszukiwany po strzelaninie w Starej Wsi. Co z córką małżeństwa?

Onet usłyszał w Ministerstwie Sprawiedliwości, że dziecko ma opiekuna prawnego, a sytuację monitoruje sąd oraz sam resort. – To maleńkie dziecko będzie potrzebować opieki prawnej. Nie ma nikogo, kto by miał nad nim władzę rodzicielską, bo straciło w momencie tragedii oboje rodziców – skomentowała z kolei prezeska Stowarzyszenia Sędziów Rodzinnych Pro Familia sędzia Karolina Sosinska.

Jak tłumaczyła „ewentualną opiekę nad tym dzieckiem może sprawować babcia macierzysta, jeśli ma kwalifikacje do pełnienia tej funkcji”. Będzie to jednak badał i ustalał w pierwszej kolejności sąd rodzinny. – Gdyby jednak nie było rodziny, to należałoby zastanowić się, czy nie należałoby rozważyć, czy nie wdrożyć wobec tego dziecka procedury adopcyjnej. To jednak rozwiązanie wyłącznie na sytuację, gdyby nikt z rodziny nie mógł sprawować nad tą małą dziewczynką opieki – zakończyła.

Podobne artykuły