31 January, 2025

Szuka go cała Polska. Wiadomo, gdzie jest Zbigniew Ziobro

Szuka go cała Polska. Wiadomo, gdzie jest Zbigniew Ziobro

Szuka go cała Polska. Wiadomo, gdzie jest Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Rafał Guz Policja pojawiła się przed domem Zbigniewa Ziobry, żeby zatrzymać i doprowadzić go przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Polityka nie było jednak w domu. Okazało się, że były minister sprawiedliwości pojawił się w studiu TV Republika.

Zbigniewa Ziobry nie było w domu w woj. łódzkim, ani w warszawskim mieszkaniu przy zbiegu ul. Arkadowej i Nowoursynowskiej. Tuż po tym jak rozpoczęła się rozmowa byłego ministra sprawiedliwości prowadzący Michał Rachoń poprosił, aby kamery pokazywały również, co się dzieje przed siedzibą studia, gdzie pojawiła się policja.

– Nie ukrywałem tego, że przebywałem za granicą, w Brukseli, podlegam pewnym procesom rehabilitacji, stąd zresztą wybrałem się z Polski jeszcze za nim zapadła ta słynna decyzja pani sędzi Ptaszek – powiedział polityk PiS, pytany o swoją nieobecność. Dodał, że w związku z tym „wyrok, wydany 10 września, który zdelegalizował komisję ds. Pegasusa, jest wiążący”.

Zbigniew Ziobro pojawił się w Telewizji Republika

– To znaczy, że ta komisja nie może działać, że udając się na nią dobrowolnie, brałbym udział de facto w działaniach nielegalnych, a być może przestępstwie. Bo z całą pewnością przestępstwem jest praca tych ludzi, którzy udają dzisiaj komisję śledczą – wyjaśniał Ziobro. – Gdyby nie moja choroba, pewnie byłbym pierwszym świadkiem i chętnie bym się stawił. Później pojawił się wyrok Trybunału Konstytucyjnego, którego nie można było zignorować – tłumaczył były minister sprawiedliwości.

W trakcie rozmowy pokazano również, że czterech policjantów pojawiło się przy ruchomych schodach przy wejściu do TV Republiki. – Świadomie przybyłem dzisiaj do Polski, aby nikt nie mógł postawić zarzutu, tak jak kłamliwie usiłowali to robić politycy dziś rządzący, że czegokolwiek się obawiam, jeżeli chodzi o fakty związane ze sferą Pegasusa – zapewniał Ziobro.

Policja negocjowała z Tomaszem Sakiewiczem

– Po co Tusk podejmuje te działania? Upatruje w tym narzędzi propagandy i manipulacji. Ten rząd ponosi porażki w każdym ważnym obszarze, więc trwają igrzyska – komentował polityk Prawa i Sprawiedliwości. Funkcjonariusze w trakcie rozmowy na antenie TV Republika pojawili się przed kratą, a wyszedł do nich właściciel stacji Tomasz Sakiewicz oraz Jarosław Olechowski.

– Proszę wpuścić, to jest policja – powiedział jeden z mężczyzn. W odpowiedzi zaczęto skandować: „wolne media”. – Jeżeli policja chce wykonywać swoje obowiązki, to bym prosił, abyście nie blokowali panów policjantów – mówił na żywo Ziobro. W pewnym momencie były minister sprawiedliwości powiedział, że „napięcie wzrasta” i domagał się wpuszczenia policjantów. Rachoń zastrzegał podczas wywiadu, że nie można wpuścić policji, bo w redakcji znajduje się wiele cennych informacji. Ostatecznie Ziobro podporządkował się funkcjonariuszom.

Podobne artykuły