22 May, 2024

Areszt za zabójstwo Polaka w Sztokholmie. Opasła kartoteka podejrzanego

Areszt za zabójstwo Polaka w Sztokholmie. Opasła kartoteka podejrzanego

Areszt za zabójstwo Polaka w Sztokholmie. Opasła kartoteka podejrzanego

Premier Szwecji Ulf Kristersson (z lewej) na miejscu śmierci 39-letniego Mikaela, 11 kwietnia Źródło:PAP/EPA / Tt News Agency 18-letni Mohammed M. został aresztowany pod zarzutem zabójstwa 39-letniego Polaka Mikaela w kwietniu tego roku. Nie przyznaje się do czynu.

Szwedzki dziennik „Atftonbladet” donosi, że w środę 18-letni Mohammed M. został aresztowany pod zarzutem zabójstwa 39-letniego Polaka Mikaela w dzielnicy Skärholmen, do którego doszło w kwietniu.

Nastolatek jest opisywany przez policję jako kluczowa osoba w konflikcie gangów, który toczy się wzdłuż czerwonej linii metra w Sztokholmie, a konkretnie siatki przestępczej Skärholmsfalangen, w której działał jako przywódca gangu.

Zabójstwo Polaka w Szwecji. Naraził się gangowi

10 kwietnia tego roku Mikael szedł ze swoim 12-letnim synem na basen. Według informacji „Aftonbladet” po drodze natknęli się oni na gang w przejściu podziemnym. Doszło do spięcia, a podczas konfrontacji Mikael został zastrzelony na oczach swojego syna.

18-latek został aresztowany pod zarzutem morderstwa. Jest również podejrzany o poważne przestępstwo z użyciem broni. Zaprzecza popełnieniu obu przestępstw.

W kwietniu 18-latek został aresztowany w innej sprawie. Dokumenty z sądu okręgowego pokazują, że chodzi o usiłowanie zabójstwa i porwanie, wszystkie popełnione w dzielnicy Skärholmen w grudniu 2023 roku. 18-latek został wcześniej skazany za kilka drobnych przestępstw narkotykowych. Według policji miał on na pieńku z prawem od wielu lat – na koncie ma również podejrzanie o rabunek, usiłowanie kradzieży, napaść, wandalizm i przestępstwa narkotykowe.

Po zabójstwie Mikaela szwedzkie media podkreślały „obywatelską postawę” Polaka. Miał on wcześniej kontaktować się z policją i zwracać uwagę na grupy wyrostków handlujących narkotykami. Dziennikarze pisali, że nie chciał, by jego syn dorastał w pełnym przemocy środowisku.

Narodowość zmarłego w rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdził szwagier mężczyzny. Wiceszef MSZ Andrzej Szejna doprecyzował, że Mikael pochodził z Polski, ale nie miał polskiego obywatelstwa.

Podobne artykuły