Szef Radia Szczecin przerwał milczenie po śmierci syna posłanki KO. „Pracownicy przytłoczeni hejtem”

Prezes Radia Szczecin wydał specjalne oświadczenie w związku ze śmiercią Mikołaja Filiksa, syna posłanki Koalicji Obywatelskiej. Wojciech Włodarski stwierdził, że pracownicy rozgłośni są przerażeni rozmiarem hejtu, który na nich spada.

Nie cichnie sprawa śmierci syna posłanki KO. 15-letni Mikołaj Filiks popełnił samobójstwo. Wcześniej chłopiec padł ofiarą pedofila. Na łamach TVP Info i Radia Szczecin ukazały się publikacje, które pozwoliły na rozpoznanie ofiary Krzysztofa F. Przewodniczący KRRiT Maciej Świrski chce nałożyć kary na Radio Szczecin i TVP Info za „emisję treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila”. Wcześniej skargę w tej samej sprawie złożył Krzysztof Luft, członek rady programowej TVP.

7 marca w godzinach wieczornych drzwi do siedziby Radia Szczecin zostały oblane farbą. Na chodniku przed budynkiem pojawił się napis: „Macie krew na rękach”. Kom. Anna Gembala z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie potwierdziła, że policja dostała późnym wieczorem zgłoszenie o uszkodzeniu mienia Radia Szczecin. – Policjanci pracują na miejscu, ustalają okoliczności zdarzenia – przekazała.

Szef Radia Szczecin przerwał milczenie po śmierci Mikołaja Filiksa

Dzień później szef Radia Szczecin wydał oświadczenie w sprawie śmierci nastolatka. „Pragniemy podkreślić, że okoliczności tragedii są dopiero wyjaśniane przez powołane do tego organy państwa. Tym samym, mając na uwadze stosowne postępowania i przede wszystkim wolę najbliższych, powstrzymujemy się od wszelkich komentarzy” – zaznaczył Wojciech Włodarski.

Prezes rozgłośni stwierdził, że „zatrudnieni w niej pracownicy są przerażeni i przytłoczeni rozmiarem hejtu”. „Mamy również przekonanie, że w obliczu dramatu i przeżywania żałoby, najlepsze będzie uspokojenie emocji oraz wzajemny szacunek, co pozwoli na zbadanie wszystkich okoliczności tragedii, bez niesprawiedliwych osądów” – dodał szef Radia Szczecin.

Szef komisji ds. pedofilii ostro o sprawie Mikołaja Filiksa

Zdaniem przewodniczącego państwowej komisji ds. pedofilii Mikołaj Filiks w jakiś sposób stał się ofiarą pewnego sporu politycznego. – Działanie dziennikarza, który rozpoczął tego typu kampanię informacyjną, było działaniem niemądrym, działaniem złym, działaniem nieetycznym, co stwierdziła także Rada Etyki Mediów – zaznaczył Błażej Kmieciak.

– Działanie Radia Szczecin i portalu TVP Info – trzeba powiedzieć wprost – były skrajnie nieodpowiedzialne. Materiał dotyczący tego przestępstwa, powinien mieć miejsce wiele miesięcy temu. Po drugie, można było całkowicie pominąć postać tego młodego bohatera. Tak się nie stało i to jest skandaliczne – podsumował szef komisji.

Prokuratorskie śledztwo

Postępowanie w sprawie śmierci nastolatka prowadzi Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. – W sprawie została przeprowadzona sekcja zwłok, czekamy na opinię lekarza medycyny sądowej. Badane są wszystkie okoliczności sprawy – wyjaśniła rzecznik Alicja Macugowska-Kyszka.