22 July, 2025

Niemcy niezadowoleni z odkrycia w Świnoujściu. Są „zaniepokojeni”

Niemcy niezadowoleni z odkrycia w Świnoujściu. Są „zaniepokojeni”

Niemcy niezadowoleni z odkrycia w Świnoujściu. Są „zaniepokojeni”

Niemcy, wyspa Uznam. Dzielnica gminy Heringsdorf – Ahlbeck, zdj, ilustracyjne Źródło: Shutterstock / ricok Central European Petroleum w poniedziałek informował o odkryciu w Świnoujściu największego złoża ropy w Polsce. Reakcja Niemców? Popłoch.

Polskie miasto na Zachodnim Pomorzu, które jest stosunkowo popularne wśród turystów, znajduje się przy samej zachodniej granicy państwa. Ok. 6 km od Świnoujścia CEP odkryło złoża węglowodorów – 22 mln to ropy i 5 mld m sześc. gazu o jakości handlowej. – Odkrycie złoża węglowodorów Wolin East – choć wymaga jeszcze przygotowania, przedłożenia i zatwierdzenia dokumentacji geologicznej złoża – może okazać się jednym z przełomowych momentów w historii poszukiwań [ropy i gazu – red.] w Polsce – oceniał Krzysztof Galos (Główny Geolog Kraju i podsekretarz stanu w ministerstwie klimatu i środowiska), cytowany przez serwis money.pl. O tym, że jest to ważny moment dla polskiego sektora energetycznego, mówił też Rolf Skaar (prezes CEP).

Wiceszef MKiŚ, cyt. przez portal Onet, zaznaczał później, że ew. wydobycie może być jednak zależne od porozumienia z Niemcami. Wskazywał na „kwestie środowiskowe”. – Postępowanie [transgraniczne – red.] na pewno będzie, dlatego, że jest to zbyt blisko granicy – tłumaczył.

22 lipca art. ws. polskich złóż ropy i gazu opublikował dziennik „Bild”. Redakcja przypomniała, że wyspa Uznam (powiat Vorpommern-Greifswald, Meklemburgia-Pomorze Przednie), która znajduje się w pobliżu, odwiedzana jest rok do roku przez ok. milion osób. Zapewniają oni ogromne wpływy do budżetu państwa. To może być kolejny problem na drodze do wydobycia. „To, co jedni postrzegają jako szansę, dla innych może być powodem do dużego niepokoju” – zwraca uwagę gazeta.

Zachodnie Pomorze. Odkrycie drogocennych złóż ropy i gazu w Świnoujściu. Niemiecki dziennik rozpisuje się o gęstej atmosferze na wyspie Uznam

„Bild” twierdzi, że „mieszkańcy niepokoją się o naturalny raj na Morzu Bałtyckim”. „Wczasowicze mogą wkrótce, relaksując się na plaży, spoglądać na ogromne platformy wiertnicze!” – czytamy.

Burmistrzyni nadbałtyckiego kurortu Heringsdorf zaapelowała już do rządu landu. „Wzywamy do potwierdzenia doniesień o złożach ropy naftowej w bezpośrednim sąsiedztwie granicy i jasnego, aktywnego stanowiska władz Meklemburgii” – domaga się Laura Isabelle Marisken, cyt. przez gazetę.

Wskazała ponadto, że „gmina znajduje się na obszarze naturalnym, który jest wart szczególnej ochrony” „Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby zachować naszą linię brzegową, nasze morze i naszą jakość życia w dłuższej perspektywie” – poinformowała.

Podobne artykuły