25 May, 2023

Sukces ukraińskiej obrony. Zełenski apeluje do Irańczyków

Sukces ukraińskiej obrony. Zełenski apeluje do Irańczyków

Ostatniej nocy rosyjskie wojsko zaatakowało terytorium Ukrainy za pomocą irańskich dronów szturmowych Shahed-136/131. Dowództwo Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy przekazało, że wszystkie obiekty zostały zestrzelone.

„Prawdopodobnie wróg zamierzał zaatakować infrastrukturę krytyczną i obiekty wojskowe w zachodnich regionach państwa” – napisano w oświadczeniu. O nocnych atakach dronów informowali też szefowie kilku regionów Ukrainy, w tym Kijowa, Mikołajowa, Odessy i Dniepropietrowska.

Wojna w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski apeluje do irańskiego społeczeństwa

Z informacji przekazanych przez szefa administracji wojskowej Kijowa Siergieja Popko, stolica Ukrainy po raz 12. od początku maja została poddana zmasowanemu atakowi z powietrza. W odpowiedzi na ataki za pomocą irańskich dronów szturmowych Wołodymyr Zełenski zaapelował do obywateli Iranu, aby nie stawali się wspólnikami wojny w Ukrainie po stronie Rosji.

Według Zełenskiego od początku inwazji wojska rosyjskie użyły już około 1160 dronów kamikadze przeciwko Ukrainie, z czego prawie 900 zostało zestrzelonych przez ukraińską obronę powietrzną. „Proste pytanie: dlaczego mielibyście być wspólnikami rosyjskiego terroru? Dlaczego pozostajecie po stronie złego państwa? Świat widzi, co się dzieje, i wy wszyscy w Iranie to widzicie. Wspieranie zła jest niezaprzeczalne” – mówił ukraiński prezydent.

„Kiedy irański dron zabija ciężarną Ukrainkę wraz z mężem w ich domu, do czego wy, matki i rodzice w Iranie tego potrzebujecie? Kiedy wasz Shahed uderza w akademik z naszymi studentami, gdzie giną ludzie, gdzie wybucha pożar, a na miejsce przybywają ratownicy, a kilka minut później kolejny dron spada w to samo miejsce, odbierając życie tym, którzy ratowali życie innym. Po co wam to?” – pyta retorycznie Zełenski.

Czytaj też:
Liderka francuskiej skrajnej prawicy o Krymie. „Został podarowany przez dyktatora dla kaprysu”
Czytaj też:
Rosja nie opuści Łukaszenki. Pieskow: W razie powstania, będziemy interweniować

Podobne artykuły