Chcieli przemknąć pod ziemią. Szokujące odkrycie na granicy

Przejście graniczne, podkop Źródło: Shutterstock / X Pod ziemią, tuż pod linią graniczną, biegł wąski korytarz łączący dwa kraje – Białoruś i Polskę. To właśnie tam funkcjonariusze Straży Granicznej trafili w piątek na tunel, który miał służyć nielegalnym migrantom. To już drugi taki podkop w ostatnich miesiącach, a liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy wciąż rośnie. Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili w piątek tunel biegnący z Białorusi na terytorium Polski. O odkryciu poinformował minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński, który przekazał informację na portalu społecznościowym. „Funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odkryli tunel pod barierą na polsko-białoruskiej granicy. Podkop zaczynał się na Białorusi i kończył około 20 metrów od granicy po polskiej stronie. Dzięki zaawansowanym systemom elektronicznym na barierze granica polsko-białoruska jest skutecznie chroniona!” – przekazał Kierwiński, dołączając do wpisu zdjęcia ilustrujące podkop. Zgodnie z ustaleniami Straży Granicznej, podkop znajdował się w rejonie miejscowości Kondratki w powiecie białostockim. To już drugi tunel odkryty pod granicą polsko-białoruską. Wcześniej, we wrześniu tego roku, podobne przejście ujawniono w rejonie działania Placówki Straży Granicznej w Narewce. Jak przekazali funkcjonariusze, dzień przed odkryciem tunelu – w czwartek – odnotowano ponad 60 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Część z nich miała miejsce na odcinku lądowym, a inne przez graniczną rzekę Świsłocz. Według danych Straży Granicznej, od początku 2025 roku ujawniono już ponad 26,7 tysiąca prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. To pokazuje, że presja migracyjna na wschodnim odcinku granicy wciąż pozostaje wysoka, mimo wzmocnionych patroli i zabezpieczeń technicznych. Odkrycie nowego podkopu to kolejny dowód na to, że organizatorzy przerzutu migrantów zmieniają metody działania. Po licznych próbach forsowania zapory granicznej i atakach na polskie patrole, przyszedł czas na działania podziemne. Służby zapowiadają, że teren wokół Kondratek zostanie dokładnie sprawdzony przez wyspecjalizowane zespoły inżynieryjne, a w rejonie Podlasia wzmocnione zostaną kontrole graniczne i monitoring.Nielegalny podkop z Białorusi do Polski
Fala prób nielegalnego przekroczenia granicy
Kolejny sygnał ostrzegawczy dla służb