27 December, 2024

Rosja przypadkowo ujawniła skrywane dane. Szokująca wypowiedź mera Moskwy

Rosja przypadkowo ujawniła skrywane dane. Szokująca wypowiedź mera Moskwy

Rosja przypadkowo ujawniła skrywane dane. Szokująca wypowiedź mera Moskwy

Atak Rosji na Ukrainę Źródło: Ukraińska Prawda, X Podczas wystąpienia przed stołecznym parlamentem Moskwy mer miasta, Siergiej Sobianin, ujawnił szokującą informację. Poinformował, że lokalne centrum medyczne zostanie przekształcone w szpital wojskowy, który ma stać się „największym w Rosji”. Placówka będzie leczyć około 600 tysięcy osób rannych w tzw. „specjalnej operacji wojskowej”!

Planowana liczba przyjęć poraża ogromem i może zdradzać skalę zjawiska, którą do tej pory Moskwa skrzętnie ukrywała.

Szokująca wypowiedź Mera Moskwy, skala strat Rosji w wojnie na Ukrainie

Przypadkowa wypowiedź stała się tematem intensywnej dyskusji. Rosyjskie media państwowe, jak agencja prasowa TASS, szybko podjęły próbę wycofania się z tej informacji, sugerując, że Sobianin miał na myśli liczbę 600 tys. zabiegów medycznych, a nie rannych.

Jednak wielu komentatorów, zarówno na rosyjskich blogach, jak i wśród ekspertów, uważa, że polityk rzeczywiście powiedział o 600 tysiącach rannych. Przemawiają za tym także dane, które sugerują, że Rosja boryka się z bardzo wysokimi stratami, o których oficjalnie milczy.

W rzeczywistości, według szacunków rządu USA z października 2024 r., od rozpoczęcia wojny w lutym 2022 roku rannych zostało około 500 tysięcy Rosjan, a śmierć poniosło przynajmniej 115 tysięcy żołnierzy. Te liczby pokazują tragiczne koszty wojny, o których Kreml stara się nie mówić, obawiając się, że ujawnienie pełnej skali strat mogłoby zmienić nastroje wśród obywateli Rosji, które i tak są już napięte.

Rosja zaciska pasa

Sobianin dodał, że centrum medyczne, które pierwotnie miało służyć do walki z pandemią COVID-19, zostanie przekształcone w placówkę rehabilitacyjną, której zadaniem będzie udzielanie pomocy rannym żołnierzom, w tym dostarczanie protez i opieki psychologicznej. Takie ośrodki są teraz jednym z kluczowych elementów strategii Rosji, która, mimo rosnącej liczby ofiar, stara się unikać ujawniania rzeczywistego stanu sytuacji na froncie.

O tej wojennej rzeczywistości najlepiej świadczą także działania samego Kremla. W listopadzie 2024 r. Władimir Putin obciął odszkodowania dla rannych żołnierzy, co sugeruje, że liczba ofiar, zarówno rannych, jak i zabitych, nadal rośnie. Obcięcie świadczeń jest również dowodem na kryzys finansowy, z którym Rosja się boryka, starając się oszczędzać środki, które kiedyś przeznaczała na rekompensaty dla poszkodowanych.

Coraz młodsi trafią do ukraińskiej armii?

Z kolei w kwestii strat Ukrainy, „The Economist” powołuje się na dane zachodniego wywiadu, które wskazują, że od początku wojny rannych zostało około 250 tysięcy ukraińskich żołnierzy, a około 58 tysięcy poniosło śmierć. W odpowiedzi na te straty naciski na prezydenta Zełenskiego, aby obniżył próg wiekowy dla rekrutów, stają się coraz bardziej intensywne. Choć prezydent nie zgadza się na rekrutację 18-latków, presja może w przyszłości zmusić Ukrainę do wprowadzenia takich zmian, aby uzupełnić braki kadrowe.

Rosja, mimo prób ukrywania prawdy o wojennych stratach, nie może uniknąć ujawniania informacji, które wstrząsają społeczeństwem i opinią międzynarodową. Z każdym dniem staje się coraz bardziej widoczne, że wojna na Ukrainie pociąga za sobą olbrzymie koszty ludzkie i finansowe, które będą miały długotrwałe konsekwencje zarówno dla Rosji, jak i dla całej Europy.

Podobne artykuły