22 January, 2025

Znany ksiądz grzmi po głośnej decyzji. „Jawna dyskryminacja wierzących”

Znany ksiądz grzmi po głośnej decyzji. „Jawna dyskryminacja wierzących”

Znany ksiądz grzmi po głośnej decyzji. „Jawna dyskryminacja wierzących”

Religia w szkole Źródło: Shutterstock / Puwadon Sang Ks. Sebastian Picur został zapytany, jak ocenia proponowane przez MEN zmiany dotyczące organizacji lekcji religii. Padły stanowcze słowa.

Kilka dni temu Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało komunikat ws. zmian wprowadzanych przez MEN, które dotyczą organizacji lekcji religii. „Rozporządzenie, które ma wejść w życie w dniu 1 września 2025 roku, jest aktem bezprawnym, gdyż nie osiągnięto co do jego treści wymaganego ustawowo porozumienia z Kościołem katolickim i innymi zainteresowanymi związkami wyznaniowymi” – czytamy.

Spór o lekcje religii. „Podejmiemy kolejne kroki prawne”

W dalszej części zaznaczono, że zredukowanie wymiaru nauczania religii do jednej godziny tygodniowo oraz nakaz organizowania jej przed lub po obowiązkowych zajęciach, „ogranicza prawo rodziców wierzących do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 53 ust. 3 w powiązaniu z art. 48 ust. 1 Konstytucji RP) oraz prawo samych uczniów do systemowego wsparcia »w rozwoju ku pełnej dojrzałości« obejmującej również sferę duchową (art. 1 pkt 3 Prawa oświatowego)”.

Sprawę skomentował także rzecznik KEP. – Podejmiemy kolejne kroki prawne, w zależności od tego, jak będzie się dalej rozwijała sytuacja. Sprawę w tej chwili analizują nasi prawnicy – poinformował na antenie Polsat News ks. Leszek Gęsiak SJ.

Zmiany dot. lekcji religii. Znany ksiądz: Jawna dyskryminacja wierzących

O komentarz w sprawie został poproszony przez internautę ks. Sebastian Picur – duchowny, którego na TikToku obserwuje ponad 870 tys. użytkowników mediów społecznościowych.

„Rozwiązania rozporządzenia w sprawie organizacji lekcji religii są jawną dyskryminacją wierzących – nie tylko katolików, ale też prawosławnych, protestantów i osób należących do innych wyznań” – stwierdził ks. Picur. „Już samo wyłączenie oceny z religii ze średniej ocen było i jest ze szkodą dla uczniów, którzy sami mi o tym mówią. Ta sytuacja kolejny raz pokazuje, że ci, co mówią głośno o tolerancji, szybko przechodzą do dyskryminacji” – ocenił ksiądz.

Podobne artykuły