14 May, 2025

Migranci z niemieckich ośrodków w drodze do Polski? MSZ reaguje

Migranci z niemieckich ośrodków w drodze do Polski? MSZ reaguje

Migranci w Niemczech Źródło: Shutterstock / Jazzmany Wiceszef polskiej dyplomacji, Maciej Duszczyk, w rozmowie z „Faktem” odniósł się do spekulacji dotyczących rzekomego planu nowego rządu Niemiec, który miałby zakładać przerzucenie do Polski większej liczby migrantów znajdujących się obecnie w niemieckich ośrodkach przygranicznych.

Maciej Duszczyk w rozmowie z „Faktem” potwierdził, że trwają rozmowy między rządami Polski i Niemiec w zakresie polityki migracyjnej. Jednocześnie zaznaczył, że nie podjęto żadnych decyzji o zmianie zasad przyjmowania migrantów.

— Jeśli chodzi o nowy rząd niemiecki, to tutaj faktycznie też pojawiają się głosy, że może być jakieś nowe porozumienie, że rząd niemiecki będzie chciał w najbliższych miesiącach zawrzeć jakiś deal z rządem Donalda Tuska na temat migrantów — powiedział Duszczyk.

Spekulacje o relokacji migrantów z Niemiec. Co na to polski rząd?

Polski rząd jednak zachowuje czujność.

— Polska nie zgodzi się na jakiekolwiek niekorzystne dla Polski rozwiązania. To my decydujemy, kto na jakich zasadach, na jak długo w Polsce może wjechać, może przebywać i kto z Polski zostanie zawrócony do innych państw — zaznaczył wiceszef MSWiA.

Legalne patrole i obowiązki w ramach Schengen

Polska i Niemcy od lat realizują wspólne działania graniczne w ramach ustaleń strefy Schengen, koncentrując się przede wszystkim na walce z przestępczością transgraniczną oraz nielegalną migracją.

— Takie same obowiązki i prawa mają Polacy, jak i Niemcy — podkreślił Duszczyk.

Na mocy porozumień zawartych jeszcze przed obecnym napięciem politycznym możliwe jest również wzajemne odsyłanie migrantów, co często budzi kontrowersje, ale w świetle tzw. umowy dublińskiej jest zgodne z obowiązującym prawem.

Migranci wracają również do Niemiec

Wiceszef MSWiA przypomniał, że Polska nie tylko przyjmuje, ale i odsyła migrantów. W ostatnim czasie byli to głównie obywatele Turcji, Tadżykistanu i Syrii.

— Strzeżmy granic zewnętrznych, to wtedy nie będziemy mieli problemu na granicach wewnętrznych — zaznaczył Duszczyk, wskazując, że kluczem do opanowania kryzysu migracyjnego jest skuteczna ochrona granic Unii Europejskiej, zwłaszcza na wschodzie.

Coraz większa agresja na granicy z Białorusią

Równolegle do dyskusji na temat relacji z Niemcami narasta problem na granicy z Białorusią. Choć liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy spadła względem poprzedniego roku, wzrosła agresja ze strony migrantów. Wiceszef MSWiA nie ma wątpliwości, że to efekt działań białoruskich służb, które celowo eskalują napięcia.

— Rzadko się zdarzało w przeszłości, żeby migranci natychmiast zaczęli rzucać kamieniami czy konarami. Teraz jest to, prawdę mówiąc, prawie standardowa sytuacja. Jeżeli nie są wpuszczani, natychmiast następuje agresja z tamtej strony, sterowana głównie przez funkcjonariuszy białoruskich — relacjonował Duszczyk.

Polskie służby graniczne coraz częściej muszą zmagać się z brutalnymi atakami, co potwierdzają liczne raporty Straży Granicznej. Tylko w marcu 2025 roku odnotowano ponad 400 incydentów z użyciem przemocy, w tym przypadki atakowania żołnierzy i pograniczników kamieniami, kijami, a nawet nożami.

Czy ośrodki dla migrantów są zagrożeniem?

Prawicowe media i politycy coraz częściej podnoszą temat „zagrożenia” ze strony migrantów przebywających w polskich ośrodkach, takich jak ten w Czerwonym Borze. Duszczyk stanowczo odpiera te narracje.

— Ja przestrzegam polityków prawicy przed tym sztucznym napędzaniem takiej nienawiści do inności, bo to nigdy dobrze się nie kończy — przestrzegł.

Podobne artykuły