Spadł z falochronu w czasie sztormu, świadkowie chcieli pomóc. „Wszyscy ryzykowali”
Na filmie zamieszczonym przez RMF24 widać ludzi stojących na falochronie, w tym mężczyznę, który wpadł do wody. Nagranie pokazuje, że nawet niewielkie fale, jak na sztorm, uniemożliwiały mu wyjście z wody.
W pewnym momencie świadkowie próbują pomóc mężczyźnie, wyciągając go kołem ratunkowym. Rzecznik Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa Sebastian Kluska powiedział RMF FM, że „koło to nie winda i służy do holowania na wodze, a nie podnoszenia”. Linka się zerwała.
Kluska zwrócił uwagę, że wszystkie osoby obecne na falochronie – były wśród nich także dzieci – ryzykowały życie. Mężczyznę, który znalazł się w wodzie udało się uratować, w chwili zdarzenia był nietrzeźwy.
Pomogli mu ratownicy, którzy szybko zareagowali na zgłoszenie.
Wszedł na falochron, był pod wpływem alkoholu
– Rzeczywiście, doszło do takiej sytuacji. Zgłoszenie, które otrzymaliśmy, dotyczyło mężczyzny, który spadł z falochronu do wody. Osoby, które znajdowały się w pobliżu i rzuciły mu koło ratunkowe, zachowały się bardzo dobrze, natomiast w sposób nieudolny próbowały go wyciągnąć – powiedział Rafał Goeck, rzecznik prasowy Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.
Rzecznik dodał, że jednym z rozwiązań było nie podnoszenie, ale przeciągnięcie mężczyzny za pomocą linki w kierunku drabinki zejściowej na nabrzeżu. – Na nabrzeżu zawsze znajduje się drabinka, tak by osoba, która wpadnie do wody, mogła z niej się wydostać – powiedział w rozmowie z TVN24.
Czytaj też:
IMGW ostrzega przed gradem i burzami. Jak powinien reagować kierowca w trasie?Czytaj też:
Śmiercionośna pułapka na Bałtyku. Tiktokerka straciła czujność i dała się ponieść