Szokujące zniknięcie pięciolatka. Zadziwił daleką podróżą

Pięcioletni chłopiec na stacji Gdańsk Śródmieście Źródło: Facebook / Komenda Miejska Policji w Sopocie Zaledwie pięcioletni chłopiec samowolnie oddalił się z przedszkola w Sopocie. Dziecko odnaleziono dopiero 10 kilometrów dalej, na stacji Gdańsk Śródmieście. Sopoccy policjanci o zaginięciu pięciolatka zostali powiadomieni w czwartek 24 kwietnia o godzinie 12:09. W poszukiwania dziecka zaangażowano wszystkich dostępnych funkcjonariuszy. O przebiegu akcji informowana była przerażona matka chłopca, która pozostawała w kontakcie ze służbami. Jeden z tropów zaprowadził śledczych na trasę pociągu Szybkiej Kolei Miejskiej. Po skontaktowaniu się z dyspozytorem SKM policjanci otrzymali wiadomość zwrotną o 12:35. Okazało się, że na stacji Gdańsk Śródmieście zauważono samotnego chłopca. Czujna pasażerka pociągu powiadomiła kierownika składu o swoich podejrzeniach. Policja szybko potwierdziła, że wskazany chłopiec to właśnie zaginiony pięciolatek. Dziecko przekazano matce, a policjanci wyjaśniają teraz jak mogło dojść do samodzielnego oddalenia się malucha. – O godzinie 12:09 otrzymaliśmy zgłoszenie, że z placówki przedszkolnej w Sopocie oddalił się 5-letni chłopiec. Około godziny 12:35 otrzymaliśmy wiadomość, że na stacji Gdańsk Śródmieście znajduje się nasz poszukiwany 5-latek. Na szczęście nic mu się nie stało – przekazała stacji RMF FM podkom. Lucyna Rekowska, oficer prasowy komendanta miejskiego policji w Sopocie. Własny komunikat w tej sprawie opublikowano w mediach społecznościowych. „Dziś na końcowej stacji Gdańsk Śródmieście, jedna z pasażerek poinformowała kierownika pociągu o małym chłopcu, podróżującym bez opieki. Drużyna pociągu od razu zaopiekowała się dzieckiem. Na szczęście, 5-latkowi nic się nie stało – był spokojny, a dzięki szybkiej reakcji ochroniarzy SKM i dyspozytora SOK SKM, natychmiast powiadomiono odpowiednie służby” – czytamy na Facebooku sopockiej policji.Zaginięcie pięciolatka w Sopocie. Odnalazł się w Gdańsku
Sopocka policja informowała o zaginionym pięciolatku