Którego polityka Polacy zaprosiliby do wigilijnego stołu? Wyniki zaskakują

Wigilijny stół Źródło: Pexels / Karolina Grabowska Instytut IBRiS zapytał Polaków, którego z kandydatów na prezydenta najchętniej zaprosiliby do wigilijnego stołu. Odpowiedzi okazały się co najmniej zaskakujące.

Polacy zostali zapytani, którego z kandydatów na prezydenta najchętniej zaprosiliby do wigilijnego stołu. Według badania przeprowadzonego przez IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu najwięcej respondentów wskazało na Rafała Trzaskowskiego (23,1%), prezydenta Warszawy i czołowego polityka Koalicji Obywatelskiej. Na drugim miejscu uplasował się Karol Nawrocki (20,8%), prezes Instytutu Pamięci Narodowej, a trzecie miejsce zajął Szymon Hołownia (11%), lider Polski 2050.

Interesujące są różnice w preferencjach ze względu na płeć respondentów. Kobiety najchętniej zaprosiłyby do wigilijnego stołu Rafała Trzaskowskiego (23%), na drugim miejscu wskazały Szymona Hołownię (18%), a na trzecim Karola Nawrockiego (15%). Mężczyźni natomiast preferowali Karola Nawrockiego (27%), tuż za nim plasował się Rafał Trzaskowski (26%), a trzecie miejsce zajął Sławomir Mentzen (8%), lider Konfederacji.

Polacy zmęczeni polityką?

Warto zauważyć, że odpowiedź „żadnego” wybrało 25,4% respondentów, co może wskazywać na pewien poziom zniechęcenia społeczeństwa wobec klasy politycznej. Dodatkowo 8,4% ankietowanych wybrało odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć”, co sugeruje niezdecydowanie lub brak wyraźnych sympatii politycznych w tej grupie.

Sondaż dotyczący preferencji zaproszenia polityków do wigilijnego stołu może odzwierciedlać nie tylko sympatie polityczne, ale także postrzeganie osobowości i cech charakteru poszczególnych kandydatów. Rafał Trzaskowski, jako prezydent Warszawy, jest postacią rozpoznawalną w kraju, co może wpływać na jego popularność w tego typu badaniach.

Karol Nawrocki, jako prezes IPN, reprezentuje instytucję związaną z pamięcią historyczną, co może przyciągać wyborców o konserwatywnych poglądach. Szymon Hołownia, były dziennikarz i publicysta, zdobył sympatię części społeczeństwa jako kandydat spoza tradycyjnego establishmentu politycznego.

Warto również zwrócić uwagę na niskie wyniki innych kandydatów. Sławomir Mentzen uzyskał 5,5% wskazań, Magdalena Biejat 3%, Marek Jakubiak 2,9%, a Piotr Szumlewicz nie otrzymał żadnego wskazania. Niskie poparcie dla tych kandydatów może wynikać z ich mniejszej rozpoznawalności lub braku szerokiego poparcia społecznego.

Kto prowadzi w przedwyborczych sondażach?

Analizując preferencje polityczne Polaków w kontekście nadchodzących wyborów prezydenckich, warto odnieść się do innych badań opinii publicznej. Według sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” z czerwca 2024 roku Koalicja Obywatelska zyskiwała wówczas poparcie kosztem partnerów rządowych, podczas gdy Prawo i Sprawiedliwość utrzymywało stabilne poparcie, a Konfederacja notowała wzrost.

W kontekście wyborów prezydenckich sondaż IBRiS dla „Wydarzeń” Polsatu z listopada 2024 roku wskazywał, że Rafał Trzaskowski wygrałby w drugiej turze wyborów prezydenckich z kandydatami Prawa i Sprawiedliwości, w tym Karolem Nawrockim.