Ogromny smród nad polskim morzem. Wieloryb znowu wypłynął
Plaża przy Wisełce, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Przemyslaw Glowik Przy plaży w Wisełce turyści natknęli się na gigantyczne truchło wieloryba. W pobliżu walenia czuć nieznośny smród. Polskie instytucje długo namyślały się, co zrobić z tym problemem. 25 lipca do polskiego terminalu rozładunkowego w Świnoujściu (terminal LNG imienia Prezydenta Lecha Kaczyńskiego) jeden z tankowców przywlekł ciało 15-metrowego walenia – przypomina dziennik „Fakt”. Został on później zabezpieczony w porcie i po około tygodniu, przed wschodem słońca, zatopiony – po wcześniejszej konsultacji z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Szczecinie. Problem nie został rozwiązany na długo. Ten sam 12-tonowy wieloryb wypłynął bowiem po raz kolejny – 10 sierpnia, przy plaży w Wisełce. – Był zakotwiczony. Jeszcze w czwartek wykonawca poprawiał jego umocowanie – mówi w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Szczecinie. Ewa Wieczorek przypomniała też o panujących ostatnio warunkach – silnym wietrze i wysokiej fali na morzu między 9 a 10 sierpnia. Ustaleniami RDOŚ podzieliła się natomiast szefowa jednostki, którą jest Sylwia Jurzyk-Nordlöw. – Truchło było w bardzo daleko posuniętym rozkładzie – wskazała. Profesor Andrzej Ossowski – genetyk, kryminalistyk i antropolog – wyjaśniał zaś, dlaczego wcześniej nie pobrano próbek do badań z wieloryba. Zaznaczył, że „wieloryb się rozpadał”, więc było to ryzykowne. – Waleń mógł wybuchnąć – powiedział, nazywając rzecz po imieniu. Co więc stanie się z olbrzymim ssakiem? Urząd Morski odbył rozmowy ze służbami, a także m.in. Wolińskim Parkiem Narodowym, na terenie którego znajduje się wieloryb, czy RDOŚ-em. WPN ujawnił w rozmowie z lokalnym Radiem Szczecin, że ciało walenia zostanie niebawem usunięte. WPN wskazuje, że musi ono zostać zutylizowane. W tym momencie ciało zostało zabezpieczone i odgrodzone od plażowiczów, więc nie mogą oni do niego podejść. Lokalna jednostka sanepidu ma natomiast zbadać wodę w okolicznych kąpieliskach, by upewnić się, że nadaje się ona do bezpiecznego korzystania.Co dalej z gigantyczny zwierzęciem? Waleń ma zostać usunięty